Elastyczna elektroda - polski wynalazek może znaleźć zastosowanie np. w telefonach

2016-09-22, 10:05  Polska Agencja Prasowa

Tania, elastyczna elektroda, nad którą pracuje dr inż. Grzegorz Wróblewski z Politechniki Warszawskiej, pomoże ochronić ekrany telefonów przed zniszczeniem po upadku z wysokości. Elektroda powstaje w technologii elektroniki drukowanej, która w masowej produkcji może być alternatywą dla technologii krzemowych.

Jak mówi PAP prof. Małgorzata Jakubowska z Zakładu Mikrotechnologii i Nanotechnologii na Wydziale Mechatroniki PW, technologia wytwarzania elektrody elastycznej w perspektywie roku lub maksymalnie dwóch może znaleźć się na rynku.

"(Elektronika drukowana-PAP) jest to dział elektroniki, który rozwija się w bardzo szybkim tempie na świecie i służy do wytwarzania tanich elementów elektronicznych, które mogą być wmontowywane w nasze ubranie, w sprzęt elektroniczny powszechnego użytku" - mówi PAP prof. Małgorzata Jakubowska z Zakładu Mikrotechnologii i Nanotechnologii na Wydziale Mechatroniki PW.

"Nie są to elementy, które charakteryzują się bardzo wysokimi parametrami, bo tutaj elektronika (drukowana-PAP) nie może konkurować z elektroniką krzemową, natomiast wszędzie tam, gdzie siłą napędową jest cena, a więc masowy użytek często elementów jednorazowego użytku, to wówczas znajduje ona zastosowanie" - podkreśla Jakubowska.

Jak tłumaczy PAP dr inż. Grzegorz Wróblewski, "elastyczna elektroda jest powłoką, która nie tylko przewodzi prąd elektryczny, ale jest jednocześnie przezroczysta i elastyczna, jej celem jest doprowadzanie ładunków elektrycznych, jednocześnie umożliwiając transmisję światła przez swoją powierzchnię".

"W bliskiej perspektywie będziemy mogli znaleźć ten wynalazek na przykład w zabezpieczeniach prawa jazdy, albo dowodu osobistego, właśnie do tego była rozwijana ta koncepcja wraz z PWPW S. A." - mówi. Według naukowca wynalazek znajdzie też zastosowanie w opakowaniach, czy w elementach naklejanych na ubrania.

Elastyczna elektroda, ze względu na swoje właściwości, mogłaby też zapobiec zniszeniom ekranów telefonów komórkowych po upadku z wysokości. Nie była ona jednak opracowywana z myślą o wykorzystaniu jej w telefonach, tabletach czy komputerach.

Do tworzenia elektrod naukowiec używa głównie nanorurek węglowych, które dzisiaj są już dość tanie. "Sama metoda nie jest skomplikowana, choć jest parę szczegółów, które trzeba czuć. Cały sekret tkwi w odpowiedniej farbie. Pracowałem nad nią przez 3 lata" - mówi Wróblewski. "W pojemniku farba jest czarna, ale po rozpyleniu powstaje przydymiona warstwa przewodząca" - dodaje.

Wróblewski jest członkiem zespołu naukowego z Zakładu Mikrotechnologii i Nanotechnologii Wydziału Mechatroniki, który zajmuje się elektroniką drukowaną. Zespół liczy 10–15 osób. To doktorzy i doktoranci, którzy pracują pod kierunkiem prof. Małgorzaty Jakubowskiej.

Obecnie elektronika drukowana jest wykorzystywana głównie do produkcji zabezpieczeń ubrań przed kradzieżą (drukowane elektroniczne etykiety), a także klawiatur foliowych. Branża ma jednak zdecydowanie większy potencjał. Elektronika drukowana może być alternatywą dla technologii krzemowych.

Jednak, jak zaznacza naukowiec, nie da się wydrukować procesora o takich parametrach, jak te wykonywane na krzemie. "Elektronikę drukowaną można wykorzystać do powierzchni sensorycznych, anten, obwodów przewodzących, rezystorów czy też kondensatorów. Możemy masowo tworzyć tanie i biodegradowalne struktury. Nie używamy cleanroomów i wysokich temperatur, nie mamy skomplikowanych procesów technologicznych, tylko koncentrujemy się na prostych i wydajnych technikach" - podkreśla.

Elastyczna elektroda opracowana na PW została doceniona przez jury konkursu Innovators Under 35 organizowanego przez "MIT Technology Review" – magazyn należący do Massachusetts Institute of Technology. Program ma edycje w 22 krajach, w Polsce w tym roku wyróżnienia przyznano po raz drugi. Otrzymało je 10 młodych naukowców i przedsiębiorców.(PAP)

Nauka i technologie

Badania DNA żołnierzy - nieśmiertelnik XXI wieku

2016-03-27, 10:50

Robotyka kosmiczna rozwojowym sektorem dla polskich firm

2016-03-27, 10:49
Bydgoska firma wydała pierwszą grę mobilną z Rockym Balboa

Bydgoska firma wydała pierwszą grę mobilną z Rockym Balboa

2016-03-24, 15:00

Polacy opisali naczynia krwionośne z białkami sprzed ćwierć miliarda lat

2016-03-18, 11:37

Wiceszef MR: chcemy, by w perspektywie dekady Polska była krajem startupów

2016-03-13, 20:27

W kwestii cyberbezpieczeństwa brakuje rozwiązań systemowych

2016-03-10, 10:53

Naukowcy z UMK stworzyli grę, która uczy i bawi

2016-02-23, 15:49

Wiceminister budownictwa: Instytut Techniki Budowlanej zbada trwałość wielkiej płyty

2016-02-20, 11:57

Ekspert: w Polsce rośnie rynek portali i aplikacji randkowych

2016-02-14, 10:51
Naukowiec z UMK zaangażowany w odkrycie fal grawitacyjnych

Naukowiec z UMK zaangażowany w odkrycie fal grawitacyjnych

2016-02-12, 19:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę