W Podzamczu koło Chęcin trwają międzynarodowe zawody łazików marsjańskich

2015-09-05, 16:27  Polska Agencja Prasowa
Łazik Next z Białegostoku podczas zawodów Europejskie Zawody Łazików Marsjańskich - European Rover Challenge 2015 w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu koło Chęcin. Fot. PAP/Michał Walczak

Łazik Next z Białegostoku podczas zawodów Europejskie Zawody Łazików Marsjańskich - European Rover Challenge 2015 w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu koło Chęcin. Fot. PAP/Michał Walczak

26 drużyn konstruktorów łazików marsjańskich z 12 krajów świata rozpoczęło zmagania w drugiej edycji European Rover Challenge w Podzamczu koło Chęcin (Świętokrzyskie). Gościem honorowym zawodów jest astronauta Apollo 17 Harrison Schmitt.

Część terenów Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu Chęcińskim zamieniło się w marsjański krajobraz. "To właśnie tutaj zmierzą się drużyny reprezentujące wszystkie kontynenty poza Antarktydą" - mówił dziennikarzom pomysłodawca idei zawodów, prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej Łukasz Wilczyński.

Drużyny będą miały do wykonania pięć konkurencji. Pierwsza z nich geologiczna, rozgrywana pod ogromnym namiotem, polega na tym, że roboty będą musiały wkopać się w ziemię i odnaleźć ukryte próbki. Kolejna polega na naprawie reaktora umieszczonego w terenie wyłącznie za pomocą manipulatora. Zespoły będą wykonywały te zadanie mając jedynie obraz z kamery umieszczonej na łaziku. "Tu ważniejsza od czasu będzie precyzja, to nie są wyścigi" - tłumaczył Wilczyński.

W ramach tegorocznej edycji zaplanowano także przejazd bez użycia instrumentów wizyjnych, symulujący sytuację w której doszło do awarii kamery, a także pokonywanie wzniesień. "Na potrzeby zawodów mamy tu także krater" - dodał organizator. Zupełnie odmiennym zadaniem podlegającym punktacji będzie prezentacja łazika. Jak zaznaczył Wilczyński, konstruktorzy będą musieli odegrać rolę menadżerów i PR-owców, którzy będą musieli przekonać jurorów, że ich pomysł jest najlepszy.

"Cokolwiek w przyszłości będą robili ci młodzi ludzie, którzy zmagają się w zawodach, ma ogromne znaczenie dla budowania ich życiowego doświadczenia. Ważne jest współzawodnictwo, ale także nauka pracy razem, w zespołach" - powiedział dziennikarzom astronauta misji Apollo 17 Harrison Schmitt, który w 1972 chodził po powierzchni Księżyca jako ostatni jak dotąd człowiek. Przypomniał, że idea podobnych rywalizacji realizowana jest w Stanach Zjednoczonych od wielu lat.

Astronauta z zainteresowaniem przyglądał się łazikom, które przyjechały na tegoroczną ERC. Sam przed 43 laty używał pojazdu księżycowego, zaprojektowanego na potrzeby programu Apollo przez zespół polskiego inżyniera Mieczysława Bekkera.

Jak się okazuje idee legendarnego konstruktora nadal mogą być wykorzystywane w projektach łazików. Skorzystali z nich studenci z koła astronautycznego Politechniki Warszawskiej, których łazik "Ares 2" wykorzystuje podobne rozwiązania w przypadku konstrukcji kół swojego pojazdu. Jak powiedział PAP Tomasz Aleksander Miś pracujący przy jego budowie "projekt jest bardzo dojrzały pod względem inżynierskim. To kolejna ewolucja tego co konstruowaliśmy w poprzednim roku, zarówno na amerykański jak i europejskie zawody" - wyjaśnił. Zaznaczył, że każde zawody przynoszą nowe przemyślenia dotyczące udoskonalania konstrukcji.

Jedną z ekip, które przemierzyły najdłuższą drogę do Polski jest kolumbijski zespół "Robocol" z Uniwersytetu de los Andes z Bogoty. Ich podróż nie obyła się bez przygód, które przez chwilę postawiły pod znakiem zapytania ich udział w zawodach. "Zaginęły nasze bagaże, w których znajdowały się istotne elementy konstrukcji, na szczęście niedługo przed rozpoczęciem konkurencji dojechały do nas" - powiedziała PAP Eleen Torres z "Robocol Team". Jak dodał jej kolega Pablo Uriza "całej drużynie bardzo zależy na prezentacji łazika, który jest owocem długiej pracy wielu osób z uczelni".

Oprócz astronauty NASA dra Harrisona Schmitta do Podzamcza przyjechali także szef Działu Robotyki Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) dr Gianfranco Visentin oraz specjalista ds. robotów z Politechniki w Turynie prof. Giancarlo Genta.

Zawody ERC potrwają do niedzieli. Patronat nad imprezą objęła PAP Nauka w Polsce. (PAP)

Nauka i technologie

Aplikacja App of Cards analizuje obecność w sieci kandydatów na prezydenta

2015-05-13, 13:03

Polska metoda produkcji grafenu - z ochroną patentową w USA

2015-05-13, 08:50

Wynalazki z UMK nagrodzone

2015-05-11, 16:48

W tym tygodniu kulminacja polskich obchodów dni społeczeństwa informacyjnego

2015-05-11, 09:36

Światło może zastąpić igłę przy pomiarze glukozy we krwi

2015-05-10, 11:22

Odkrywcy "polskiej" komety: kolejne takie odkrycie to tylko kwestia czasu

2015-05-09, 10:39

Naukowcy z Polski i USA odkryli trzy nowe układy planetarne

2015-05-07, 16:27

Polskie start-upy potrzebują finansowania, współpracy z nauką i mniej barier

2015-05-07, 13:44

Aplikacja Grobonet ułatwia odnalezienie grobów

2015-05-06, 12:10
Pneumobil z Politechniki Białostockiej jedzie na zawody na Węgry

Pneumobil z Politechniki Białostockiej jedzie na zawody na Węgry

2015-05-05, 16:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę