"Zeskanowano" dolinę Biebrzy, by pomagać przyrodzie

2015-07-16, 09:47  Polska Agencja Prasowa

Rozpoznanie zagrożeń dla przyrody doliny Biebrzy ma być głównym efektem zbieranych w lipcu przez Biebrzański Park Narodowy materiałów m.in. ze skaningu terenu wykonanego z samolotów.

Biebrzański Park Narodowy chroni jedne z najcenniejszych w Europie obszarów bagiennych. Park zbiera obecnie najnowsze dane dotyczące stanu i zagrożeń dla przyrody w Basenie Dolnym doliny Biebrzy.

"Używane są do tego celu techniki teledetekcyjne, m.in: skaning laserowy (ALS), zdjęcia ukośne i pionowe w zakresie widzialnym, wysokorozdzielcze zobrazowania hiperspektralne oraz zobrazowania termalne" - poinformowała PAP Joanna Zawadzka z Biebrzańskiego Parku Narodowego. Dane zbierały z odpowiedniego pułapu samoloty wyposażone w odpowiednie sensory teledetekcyjne.

Wyjaśniła, że zebrane materiały tymi technikami pozwolą na uzyskanie bardzo wielu przyrodniczych i terenowych szczegółów "bez wychodzenia zza biurka". "Zdjęcia termalne posłużą do określenia mapy rozkładu temperatur. Dane te będą niezwykle pomocne w analizie uwilgotnienia terenu" - mówi Zawadzka.

Dane zebrano z obszaru ok. 24,5 tys. hektarów. Uzupełnią już posiadane informacje z poprzednich lat. Nowe dane - oraz materiały z prowadzonych badań terenowych - posłużą do opracowania tematycznych map cyfrowych. Jak tłumaczy Zawadzka, pokażą one m.in., które obszary doliny są zagrożone wysuszeniem, gdzie najbardziej zarasta trzcina, będzie można określić rzeźbę tereny, wysokość i gęstość szaty roślinnej, kondycję roślin, przebieg cieków wodnych.

Według Zawadzkiej zdjęcia wykonywano przy bardzo niskim obecnie poziomie wody w całej dolinie Biebrzy.

"Analiza pozyskanych danych posłuży identyfikacji obszarów nadmiernie przesuszonych oraz zagrożonych przesuszeniem. Ponadto analizie poddana zostanie funkcjonalność istniejących rowów melioracyjnych wraz ze wskazaniem zasięgu ich drenującego oddziaływania" - poinformowała.

Jak dodała, oprócz suchych torfowisk zagrożeniem dla biebrzańskiej przyrody jest zarastanie bagiennych terenów otwartych trzciną, krzewami czy drzewami. "Metody teledetekcyjne umożliwiają również ocenę stopnia zarastania torfowisk. Zostanie zbadana dynamika i kierunki przestrzennej ekspansji trzciny i zakrzaczeń na podstawie porównania z cyfrowymi, archiwalnymi mapami" - wyjaśnia Zawadzka.

Wszystkie dane uzyskane dzięki teledetekcji pozwolą lepiej i skuteczniej planować ochronę biebrzańskiej przyrody. "Metody teledetekcyjne umożliwiają wykonanie badań zdalnie, na odległość, bez konieczności dotarcia w terenie do każdego obiektu, co pozwoli na podniesienie jakości zarządzania zasobami przyrodniczymi" - zaznaczyła.

Wykonanie prac kosztuje blisko 1,7 mln zł. Wszystkie analizy z zebranego materiały będą prowadzone do września 2016 r. Zajmują się nimi specjaliści z Uniwersytetu Łódzkiego oraz Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, a także firma MGGP Aero sp. z o.o. Projekt jest finansowany z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Biebrzański Park Narodowy jest największym polskim parkiem narodowym. Ma powierzchnię ok. 59 tys. ha. Jest m.in. ostoją łosia, ale też wielu rzadkich gatunków ptaków wodno-błotnych, np. wodniczki czy orlika grubodziobego.(PAP)

Nauka i technologie

Norwegia pierwszym państwem, które całkowicie rezygnuje z radia FM

2015-04-20, 14:57

Sony zaprezentowało nowy flagowy smartfon w aluminiowej obudowie

2015-04-20, 11:48

Fenomen drukarek 3D, czyli jak wydrukować sobie samochód

2015-04-20, 09:56

Creative content m.in. w nowych mediach i rozrywce tematem Filmteractive 2015

2015-04-19, 16:39

W Gdyni podczas wakacji uruchomiona zostanie tzw. miejska wtyczka

2015-04-19, 13:21

Microsoft zapowiada nowe aplikacje mobilne Office dla Windows 10

2015-04-18, 14:47

CERT Polska: statystycznie 280 tys. zainfekowanych komputerów w Polsce

2015-04-17, 12:17

Messenger i WhatsApp osiągnęły popularność portali społecznościowych

2015-04-17, 12:15

Eksperci: Europa Środkowo-Wschodnia potrzebuje rozwoju opartego na wiedzy

2015-04-16, 15:23

Google broni się przed niektórymi zarzutami KE; wskazuje na Apple

2015-04-16, 13:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę