Akcja "Godzina bez myszy"
Twórcy stron internetowych zbyt wielką wagę przykładają do estetyki, zapominając o funkcjonalności - przekonują inicjatorzy akcji "Godzina bez myszy", której celem jest uświadomienie internautom, jak wiele barier w sieci napotykają osoby z niepełnosprawnością.
Akcja "Godzina bez myszy", która odbędzie się w tym roku po raz drugi, została zainicjowana przez Fundację Integracja i stanowi część polskich obchodów Światowego Dnia Świadomości Dostępności.
Światowy Dzień Świadomości Dostępności (Global Accessibility Awareness Day) obchodzony jest w trzeci czwartek maja. Zainicjował go - jak informuje Integracja - w 2011 r. amerykański programista Joe Davon, sugerując, że twórcy stron internetowych zbyt wielką wagę przykładają do estetyki, zapominając o najważniejszym elemencie budowy serwisów: funkcjonalności.
Aby wziąć udział w akcji "Godzina bez myszy", wystarczy przez godzinę nie używać myszy, touchpada i klawiatury dotykowej - narzędzi niedostępnych dla części osób z niepełnosprawnością. Używanie klawiszy Tab, Enter, Backspace, skrótów klawiaturowych i nawigacji strzałkami pozwoli przekonać się, jak dostępne są odwiedzane serwisy. Na poświęconej akcji stronie www.integracja.org/godzinabezmyszy znaleźć można kilka prostych zasad korzystania z komputera wyłącznie przy użyciu klawiatury.
Integracja przypomina, że dla osób z niepełnosprawnością internet stanowi okno na świat, jednak często nie mogą one w pełni korzystać z jego możliwości. Poważne ograniczenia wynikają m.in. ze zbyt małego kontrastu kolorów, braku opisów alternatywnych przy zdjęciach i infografikach, nieprawidłowo zbudowanych tabel, filmów pozbawionych napisów lub tłumaczenia na język migowy oraz braku możliwości skorzystania z samej klawiatury.
Do 30 maja serwisy administracji publicznej (chodzi o ok. 80 tys. podmiotów) mają być dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, zgodnie z międzynarodowym standardem WCAG 2.0. Oznacza to, że będą musiały być powszechnie dostępne dla użytkowników nienależnie od ich niepełnosprawności, wieku, używanego sprzętu i oprogramowania.
Integracja przeprowadza audyty dostępności stron, temu zagadnieniu poświęcony jest prowadzony przez nią serwis www.dostepnestrony.pl. Z kolei Polska Akademia Dostępności (PAD) - projekt realizowany przez Fundację Widzialni, dofinasowany ze środków Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji - dostarcza do tego bezpłatnych narzędzi. Na jej platformie www.pad.widzialni.org znajduje się 180 gotowych pakietów stron internetowych wraz z systemem zarządzania treścią.
Eksperci przekonują, że można samodzielnie sprawdzić, czy serwis jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dostosowania będzie wymagał m.in. serwis, z którego nie daje się korzystać tylko za pomocą klawiatury, bo jest to poważne utrudnienie dla osób z niepełnosprawnością ruchową. Niektóre osoby niepełnosprawne ruchowo mogą korzystać przy przeglądaniu internetu z jednego klawisza na klawiaturze, za pomocą którego poruszają się po stronie albo korzystają tylko z myszki np. zamontowanej na czole - tak jest w przypadku osób całkowicie sparaliżowanych. Trudnością jest dla nich to, że ruchy głową nie zawsze są precyzyjne, a na wielu stronach wystarczy lekki ruch i wyświetla się inny jej fragment.
Integracja przekonuje, że strona spełniająca wymogi standardu WCAG 2.0 nie musi być brzydka i archaiczna, czego potwierdzeniem jest m.in. konkurs "Serwis www bez barier", w którym wyróżniane są w pełni dostępne i najciekawsze serwisy instytucji publicznych. W tegorocznej edycji brały udział strony www instytucji kultury; wyróżniono portal Ninateka oraz serwis Muzeum Zamku Królewskiego w Warszawie.(PAP)