Google Polska: usuwając wyniki wyszukiwania, bierzemy pod uwagę interes publiczny

2014-11-03, 08:16  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Markowski

Google bierze pod uwagę interes publiczny przy podejmowaniu decyzji o usunięciu wyników wyszukiwania – mówi Agata Wacławik-Wejman z Google Polska. Członkini Rady Google Lidia Kołucka-Żuk zwraca uwagę, że po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE Google musi samodzielnie rozstrzygać co jest informacją prywatną, a co publiczną.

13 maja br. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Google musi usuwać z wyników wyszukiwania linki dotyczące danych osobowych osób prywatnych, jeśli zechce tego sam zainteresowany, a dotyczące go informacje są "nieistotne lub nieaktualne". Wyrok dotyczy krajów UE, a także Islandii, Norwegii, Liechtensteinu i Szwajcarii.

„Niezręcznością jest to, że firma komercyjna ma rozstrzygać, co jest prywatne, a co jest publiczne” – powiedziała PAP Lidia Kołucka-Żuk, prawniczka, która jednocześnie jest członkinią Rady Google powołaną po wyroku. Rada ma przygotować raport, w którym mają znaleźć się wytyczne dotyczące decyzji związanych z usuwaniem linków.

Podczas poświęconych wyrokowi warsztatów zorganizowanych przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji Agata Wacławik-Wejman z Google Polska przyznała, że decyzje związane z usuwaniem linków są trudne i wymagają równoważnia szeregu interesów.

„Na pewno takim kluczowym kryterium, którym się kierujemy, jest +świeżość+ czy też +dawność+ danej informacji. Jeżeli informacja jest bardzo stara, to prawdopodobnie może być mniej przydatna użytkownikom internetu” – zaznaczyła.

Kolejnym kryterium, którym kieruje się Google, jest kryterium interesu publicznego. „To jest bardzo delikatne i trudne kryterium. Chodzi o wyważanie, czy pozostawienie informacji w sieci nie jest konieczne z perspektywy jakiegoś szerzej pojętego interesu publicznego” – zaznaczyła.

Zdaniem części ekspertów wyrok może być wykorzystywany przez osoby publiczne do usuwania niewygodnych dla nich informacji z wyników z wyszukiwania. „Pytanie jest, komu takie prawo do usunięcia linku przysługuje – inaczej mówiąc, bardzo ważną kwestią jest ustalenie, od którego momentu zaczyna się przyjmować, że ktoś jest osobą publiczną i jednocześnie przestaje być osobą prywatną” – podkreśliła Kołucka-Żuk.

Innym problem, na który zwracają uwagę specjaliści, jest ograniczony zasięg działania wyroku. Po pierwsze wyrok dotyczy jedynie wyszukiwania po imieniu i nazwisku. Tylko takie linki są usuwane. Zatem – jak wskazują eksperci – wystarczy inaczej sformułować pytanie i w wielu wypadkach niechciana informacja zostanie odnaleziona.

Po drugie usuwanie linków dotyczy tylko europejskiej wersji wyszukiwarki Google. A to oznacza, że wystarczy skorzystać z którejś z pozaeuropejskich wersji i bez problemu można dotrzeć do zablokowanej w Europie informacji.

Trzecia sprawa to ograniczenie wyroku wyłącznie do jednej wyszukiwarki, czyli Google. A przecież - jak podkreśla Łukasz Jachowicz z Fundacji Wolnego i Otwartego Oprogramowania - w sieci można korzystać z wielu innych wyszukiwarek, również na terenie Europy. Dlatego jego zdaniem rozwiązaniem problem usuwania treści z wyszukiwarek trzeba inaczej rozwiązać.

„Moim należy wrócić do roli wydawcy jako podmiotu odpowiedzialnego za treści publikowane w sieci. Chodzi o wykorzystanie standardowego mechanizmu internetowego używanego od kilkudziesięciu lat na stronach internetowych. Chodzi o pliki +robots.txt+, w których można poinformować automatyczne wyszukiwarki, aby pomijały przy wyszukiwaniu daną treść” – mówił PAP ekspert.

Dodał, że dana treść zostanie w sieci, ale wszystkie wyszukiwarki, niezależnie od pochodzenia, nie będą wyszukiwać zablokowanej treści.

Wyrok w sprawie usuwania linków często określany jest także jako „prawo do bycia zapomnianym”. Nie jest to jednak to samo. Nad rozwiązaniem, które rzeczywiście wprowadziłoby prawo do bycia zapomnianym, pracuje KE w ramach nowego rozporządzenia o ochronie danych osobowych i prywatności. To tam dyskutowany jest – wzbudzający także kontrowersje – pomysł, aby można było domagać się w uzasadnionych okolicznościach fizycznego usunięcia informacji z sieci.

W ocenie byłego ministra administracji i cyfryzacji, obecnie europosła PO Michała Boniego wyrok Trybunału w sprawie usuwania linków może być uważany za element ochrony prywatności użytkowników internetu, jednak nie należy go tak rozumieć. Jego zdaniem obszar dotyczący prywatności w sieci jest o wiele szerszy i bardziej skomplikowany.

Od 29 maja br. Google usunęło 3657 linków na podstawie próśb z Polski. Wnioskowano w nich o usunięcie 14 586 linków.

Ogółem do Google trafiło ok. 150 tys. wniosków o usunięcie prawie pół milion linków. Firma usunęła ponad 170 tys. z nich. (PAP)

Nauka i technologie

Władze polskich uczelni debatują o przyszłości. Co dalej z opłatami i habilitowaniem

Władze polskich uczelni debatują o przyszłości. Co dalej z opłatami i habilitowaniem?

2023-02-20, 19:50
Szpital im. Biziela: operacje z udziałem robota medycznego da Vinci [zdjęcia]

Szpital im. Biziela: operacje z udziałem robota medycznego da Vinci [zdjęcia]

2023-02-14, 10:47
Wydział Medyczny w Bydgoszczy Tak, ale pomysł potrzebuje czasu

Wydział Medyczny w Bydgoszczy? Tak, ale pomysł potrzebuje czasu

2023-02-07, 19:30
Autorzy gry komputerowej o inwazji zombie inspirowali się tym grzybem

Autorzy gry komputerowej o inwazji zombie inspirowali się tym grzybem

2023-02-06, 09:00
Badania: przez dwie godziny wdychali spaliny z diesla. To zakłóciło pracę mózgu

Badania: przez dwie godziny wdychali spaliny z diesla. To zakłóciło pracę mózgu

2023-02-03, 10:15
W dzień mokradeł zaglądamy na bagna regionu. Te koło Tucholi przejdą badania

W dzień mokradeł zaglądamy na bagna regionu. Te koło Tucholi przejdą badania

2023-02-02, 07:00
Są ekspertami od sztucznej inteligencji Naukowców PBŚ cytuje się na całym świecie

Są ekspertami od sztucznej inteligencji! Naukowców PBŚ cytuje się na całym świecie

2023-02-01, 08:05
Po tej operacji żołądka mózg odżyje Badania naukowców z Bydgoszczy i Harvarda

Po tej operacji żołądka mózg odżyje! Badania naukowców z Bydgoszczy i Harvarda

2023-01-29, 12:50
Środowisko w rękach inżynierów. PR PiK z wizytą na Politechnice Bydgoskiej [wideo, zdjęcia]

Środowisko w rękach inżynierów. PR PiK z wizytą na Politechnice Bydgoskiej [wideo, zdjęcia]

2023-01-18, 18:10
Nasze skarby docenione w plebiscycie Archeologiczne Sensacje 2022

Nasze skarby docenione w plebiscycie „Archeologiczne Sensacje 2022”!

2023-01-13, 18:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę