„Biesy" na toruńskiej scenie. To opowieść o przytłoczeniu propagandą
W Teatrze im. W. Horzycy w Toruniu dziś (26.06.) premiera spektaklu „Biesy" Fiodora Dostojewskiego. Akcja dzieła rosyjskiego pisarza przeniesiona została do studia telewizyjnego.
To opowieść o ludziach poszukujących idei, którzy zostają jednak osaczeni przez nadmiar informacji i propagandy. Buntując się znaleźli się w centrum rewolucyjnego chaosu.
- Tekst wybrzmiewa dziś bardzo współcześnie i aktualnie - podkreśla reżyser Damian Josef Neć. - Podobnie jak w 1871 i 1872 roku, czyli w momencie, kiedy były publikowane w odcinkach „Biesy", Europa znajdowała się w bardzo specyficznym miejscu. Rodziły się nowe idee, powstawał bardzo duży kocioł idei, nowych myśli, dekonstruowanie myśli chrześcijańskiej. Pod koniec XIX wieku zaczęły rozwijać się ruchy nihilistyczne i pierwsze zwiastuny początku rewolucji w Rosji. Wydaje mi się, że dzisiaj jesteśmy w bardzo podobnym momencie
Premiera „Biesów" na dużej scenie Teatru W. Horzycy w Toruniu w sobotę (26.06.) o godz. 19.00. Spektakl grany będzie przez cały przyszły tydzień i weekend.