Bydgoski muzyk i reżyser Dariusz Landowski nie żyje. Przegrał z COVID-19
Miał na swoim koncie wiele produkcji muzycznych i filmowych. Zmarł bydgoski artysta Dariusz Landowski. Pogrzeb odbędzie się w piątek (21 maja) na cmentarzu na bydgoskich Bielawkach.
Dariusz Landowski był muzykiem, reżyserem, a czasem również aktorem. Urodził się w
Bydgoszczy i do końca życia pozostał związany z tym miastem. W młodości mocno angażował się w aktywność muzyczną, dołączając do bydgoskich rockowych zespołów takich jak „Tango” czy „Gąbki”, a później formując własną grupę „Kredki”. W 2018 roku zespół, który posiadał dorobek w postaci kilku albumów i wielu mniejszych form muzycznych, zagrał swój jubileuszowy koncert z okazji 25-lecia istnienia w klubie „Wiatrakowa” w Bydgoszczy.
Oprócz muzycznej twórczości Landowski zajmował się również sztuką wizualną. Zaczynając od tworzenia wideoklipów dla muzyki swojego zespołu, w 2009 roku razem z synem stworzył swój pierwszy krótki film dokumentalny poświęcony dotychczasowej działalności „Kredek”, a rok później zajął się udokumentowaniem twórczości legendarnego bydgoskiego zespołu „Variete”.
W 2012 r. Landowski wyreżyserował krótkometrażowy film fabularny „Podnieść się by nie upaść” - historię kobiety, która za sukcesy w pracy płaci uzależnieniem od alkoholu. Obraz przeplatany jest świątecznymi kadrami z bydgoskich ulic. Kolejnym z fabularnych dzieł Dariusza Landowskiego był film „Moje miejsce we śnie”, nakręcony w 2013 roku, w którym grała m.in. aktorka Paulina Holtz. W międzyczasie reżyser poznał Yacha Paszkiewicza - „ojca” polskiego wideoklipu. Razem zorganizowali kilka warsztatów tworzenia teledysków, które miały miejsce głównie w kompleksie pałaców w Ostromecku.
Największą produkcją Landowskiego był nakręcony w 2015 roku dokument o nazwie „30 lat Yacha”, w którym zdecydował się opisać życie i twórczość Paszkiewicza - opowieściami o nim podzielili się z nim m.in. Michał Wiśniewski, Jurek Owsiak, Agnieszka Szydłowska, czy Kazik. W ostatnich latach Dariusz Landowski poświęcił się swojemu nowemu zespołowi „SMOGS”, w którym tworzył muzykę z gatunku psychobilly. Razem wydali jedną płytę EP. Landowski miał również w planach kolejne produkcje filmowe.
Niestety, w wyniku nagłej choroby wywołanej koronawirusem, zmarł w wieku 54 lat, pozostawiając żonę i syna. Pogrzeb Dariusza Landowskiego odbędzie się w piątek 21 maja o godz.13 w Kaplicy na Cmentarzu na bydgoskich Bielawkach (al. Kardynała Stefana Wyszyńskiego).