Miał zagrać Odysa w Nowym Teatrze, nie zdążył. Zmarł Zygmunt Malanowicz
Nie żyje Zygmunt Malanowicz, który zasłynął rolą Chłopaka w filmie Romana Polańskiego „Nóż w wodzie”. W ostatnich latach brał udział w najważniejszych przedstawieniach Nowego Teatru. Przygotowywał się do roli Odysa w nowym spektaklu.
O śmierci aktora poinformował w poniedziałek na swojej stronie internetowej Nowy Teatr. „4 kwietnia 2021 odszedł od nas Zygmunt Malanowicz. Nie wiemy, co napisać, bo żadne słowa nie oddadzą żalu i nie wypełnią pustki jaką pozostawił ten wspaniały człowiek, przyjaciel, wielki aktor" – czytamy na stronie teatru.
Zespół teatru poinformował, że Malanowicz miał być Odysem w nowym spektaklu. „Mamy nadzieję, że w ten sposób, trochę na skróty, ale dotarł do Itaki. Zygmuncie, żegnamy Cię dziękując za wszystkie wspaniałe chwile, które nam ofiarowałeś" – w ten sposób swojego kolegę pożegnał zespół teatralny.
Zygmunt Malanowicz urodził się 4 lutego 1938 r. w Korkożyskach k. Wilna. Był absolwentem PWSTiF w Łodzi. Po zakończeniu studiów grał w Teatrze Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, później występował w wielu teatrach w Polsce, między innymi: Polskim w Poznaniu, Ludowym w Krakowie, Powszechnym w Łodzi, Żeromskiego w Kielcach i warszawskimi Dramatycznym, Rozmaitości i Studio. Od premiery „Burzy" (2003 rok), w której zagrał Alonza, występował w spektaklach Krzysztofa Warlikowskiego. Malanowicz był jego ulubionym aktorem. Od 2008 roku grał w zespole Nowego Teatru w Warszawie.
Na swoim koncie miał też role filmowe w „Krajobrazie po bitwie" i „Polowaniu na muchy" Andrzeja Wajdy. Aktor grał też m.in. w „Hubalu" i „Jarosławie Dąbrowskim" Bohdana Poręby, „Tulipanach" i „Wszystko co kocham" Jacka Borcucha. Był też scenarzystą i reżyserem kilku filmów: „Szlachetna krew", „Pluton-239", „Bez dowodu". Grał także w serialach telewizyjnych m.in. „Stawka większa niż życie", „Droga", „Dom".