„Polish Songs", amerykańscy wokaliści i Eljazz Big Band. Płyta już jest
„Tomaszów", „Sex Appeal", „Moje serce to jest muzyk" czy „Byłaś serca biciem" - kilkanaście dobrze znanych polskich piosenek, dzięki bydgoskiemu muzykowi Józefowi Eliaszowi - otrzymało drugie życie.
Angielski tekst - nowe jazzowe aranżacje, a do tego amerykańscy wokaliści - Karen Edwards i Stanley Breckenridge. Tak powstała nowa płyta, która jest realizacją kolejnego pomysłu Józefa Eliasza. - O tym projekcie myśleliśmy od dłuższego czasu i wreszcie go zrealizowaliśmy - opowiada Józef Eliasz. - Nie było łatwo, bo musiałem uzyskać zgody od wszystkich kompozytorów, autorów tekstów, spadkobierców, wszystkich, którzy w tym uczestniczyli. Tłumaczenie było jedną z trudniejszych rzeczy w tym projekcie - wspomina.
Piosenki po raz pierwszy zostały zaprezentowane podczas koncertu w Operze Nova przed dwoma laty, nagrania odbywały się partiami w Bydgoszczy i Toruniu.