Koncert noworoczny w Filharmonii już nagrany. „Zapominamy, że sala jest pusta"
Ostatnie przygotowania i rejestracja koncertu noworocznego – tak było w piątek w Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy. Za pulpitem dyrygenckim stanął Sławomir Chrzanowski, który poprowadził orkiestrę symfoniczną i solistów wokalistów: Weronikę Bochat i Łukasza Talika.
W programie koncertu znalazły się hity filmowe i musicalowe. Jak to jest nagrywać koncerty noworoczne na początku grudnia? - pyta Magda Jasińska.
- Czas, w którym żyjemy trochę poplątał nam wszystkie zamierzenia i nasze plany. W dziwnych momentach nagrywamy koncerty, które przynależą do innego czasu, ale nie mamy innego wyjścia – odpowiada dyrygent Sławomir Chrzanowski. - Naszą istotą pracy jest kontakt ze słuchaczem, który siedzi po drugiej stronie i który poprzez emocje nadaje charakter koncertowi, w związku z tym musimy do takich nagrań podejść zupełnie inaczej. Staramy się to zrobić oczywiście z wielką miłością i oddaniem sztuce, zagrać najpiękniej jak potrafimy, zaśpiewać jeszcze ładniej, niż nam się wydaje. Nie jest to łatwe, ale kiedy już potem dźwięki ogarniają nas podczas próby, zapominamy, że sala jest pusta. Cieszymy się, że chociaż w ten sposób możemy utrzymywać kontakt ze słuchaczami.
Koncert będzie dostępny 1 stycznia od godziny 19.00 wyłącznie na kanale YouTube Filharmonii Pomorskiej.
Mecenasem Filharmonii jest „Enea".