"Szarlatan" - film nie tylko o znachorze: Agnieszka Holland w Bydgoszczy
Agnieszka Holland była gościem wieczoru w bydgoskim kinie Pomorzanin. Spotkanie z reżyserką połączone zostało z prapremierowym pokazem jej najnowszego filmu pt. ''Szarlatan''.
To historia Jana Mikoláška znanego kiedyś w całej Czechosłowacji zielarza i znachora, który, jak się uważa, uleczył miliony ludzi.
Jego zapomnianą już prawie w Czechach sylwetkę opisał czeski literat Marek Epstein, a scenariusz podesłał Agnieszce Holland. Reżyserka podkreśla, że postać głównego bohatera jest wielowymiarowa, ciekawa i poruszająca.
- Porusza wiele strun, w mojej przynajmniej psychice, czy w mojej duszy. Z jednej strony jest jakiś dar, jakaś wielkość, szlachetność, możliwość dawania ludziom nadziei, zdrowia a z drugiej strony jest ciemna siła, która go ciągnie w przepaść. Ta walka, która się w Janie odbywa jest bardzo dramatyczna i bardzo ludzka. W scenariuszu interesowało mnie dużo rzeczy, bo on się składa z kilku warstw. Każdy może inaczej zinterpretować to, co się w nim dzieje, bo to jest taki otwarty przekaz. Dla jednych będzie to zatem historia miłosna, dla kogoś innego opowieść o człowieku, który czerpie siłę z natury, z przyrody lub o człowieku, którego zjada pycha, wreszcie o obywatelu Europy Środkowej pierwszej połowy XX wieku, który staje się zabawką w rękach historii, różnych reżimów. Dla mnie zaletą tego filmu jest to, że nie ma w nim prostych odpowiedzi - mówiła Agnieszka Holland.
Polska premiera filmu ''Szarlatan'' zaplanowana jest 9 października. Kooproducentem filmu jest jedna z bydgoskich firm.