Uran, czyli pierwiastek sztuki...na obiedzie! Niezwykła wystawa w Toruniu
Jest zielono - żółte, ma fantazyjne wzory, do tego, przy odpowiednim oświetleniu, świeci. I, ciekawostka, barwnikiem jest uran! Przepiękna kolekcja przedmiotów codziennego użytku wykonanych ze szkła uranowego prezentowana jest w Ratuszu Staromiejskim w Toruniu.
O „świecącej" kolekcji Iwona Muszytowska-Rzeszotek rozmawiała z kuratorem wystawy i dyrektorem Muzeum Okręgowego w Toruniu, Markiem Rubnikowiczem.
„Szkło Uranowe” to wystawa, która od jakiegoś czasu czynna jest w Ratuszu Staromiejskim, ale tym razem mówimy o niej w kontekście wizyty właściciela tej fantastycznej kolekcji, ambasadora Republiki Peru w Polsce, Alberto Salas Baraona (spotkanie z ambasadorem w środę, o godz. 17.00). Szkło uranowe kojarzy się w pierwszej chwili z promieniowaniem, z tragedią w Czarnobylu, z innymi katastrofami...
- Tym razem mówimy o uranie w kontekście sztuki - mówi Marek Rubnikowicz. - Chcemy pokazać, że uran, a właściwie dwuuranian sodu, jest pierwiastkiem, którym barwiono szkło. Około 2 procent zawartości szkła stanowi ten barwnik, czyli niewiele, zagrożenia dla zdrowia nie ma. Jest za to świetny efekt wizualny.
Pierwsze ślady szkieł barwionych uranem sięgają I wieku naszej ery.
- Był to swego rodzaju przypadek, polegający na tym, że ruda tlenku uranowego i ruda srebra były do siebie bardzo podobne, i dlatego, przy okazji wykorzystywania rudy srebra zabarwionej czy też zanieczyszczonej częściowo tlenkiem uranu, przez przypadek uzyskiwano tego typu efekt - tłumaczy Marek Rubnikowicz. - Produkowanie szkieł barwionych uranem na szerszą skalę to przełom XVIII/XIX wieku, teren Czech, Francji. Są to dwa główne ośrodki, w których zaczęto produkować szeroko pojęte szkła stołowe barwione właśnie dwuuranianem i tlenkiem uranu. Przez to uzyskiwano fantastyczne efekty. Przy odpowiednim podświetleniu tego szkła powstaje poświata fluorescencyjna.
To wyjątkowo kolekcja. Produkcja tych przedmiotów zakończyła się w czasach „zimnej wojny”. Ambasador republiki Peru opowie, jak zbierał przepiękne przedmioty, skąd je pozyskiwał...