Jego figurki, zamiast sobie stać spokojnie...przeskoczyły na obrazy!
Ryszard Bilan. Pochodzi z rodziny żydowskiej, wychował się na Dolnym Śląsku, w latach sześćdziesiątych wyjechał do Izraela, później artystycznie związał się z Paryżem. Jego prace można od dziś (6.06.) oglądać w Muzeum Uniwersyteckim w Toruniu.
Ryszard Bilan tworzy obrazy, rzeźby, konstrukcje przestrzenne oraz grafiki. Jego prace znajdują się w kolekcji toruńskiego Muzeum Uniwersyteckiego. Droga do sal wystawowych nie była jednak dla tego artysty tak prosta i oczywista. Zanim zaczął tworzyć, pracował w hucie szkła i zajmował się remontami...
Jest to druga odsłona twórczości tego artysty, zdominowanej przez barwne obrazy oraz papierowe rzeźby, które stanowią integralną całość.
- Z masy papierowej robiłem figurki, białe, bo w rzeźbie to forma jest bardzo istotna rzeczą - wyjaśnia artysta. - Ale później, jak już zaczęły się formować postacie, zacząłem ustawiać te moje figury przed obrazami...Moja pracownia jest bardzo mała, czyli wszystko jest w niej pomieszane. I nagle, te moje figurki zacząłem malować. I tak stały się częścią integralną pejzaży, moich obrazów, bohaterami legend Dolnego Śląska.
Wystawa prac Ryszarda Bilana „Kolory duszy” czynna będzie w Muzeum Uniwersyteckim w Toruniu do 30 sierpnia.