Organizatorzy EnergaCamerimage: "Prezydent może zaproponować nowe warunki"
Przepychanek dotyczących Festiwalu EnergaCamerimage ciąg dalszy. Po tym, jak Marek Żydowicz ogłosił koniec imprezy w Bydgoszczy, a potem prezydent miasta oskarżył go o nieuczciwość, ponownie odzywają się organizatorzy festiwalu. "Jesteśmy otwarci na każdą rozmowę i ofertę" - piszą.
List przesłała dziś do mediów Aleksandra Paprocka, odpowiedzialna podczas EnergaCamerimage za marketing i social media.
Odpowiedź organizatorów Festiwalu EnergaCamerimage na zarzuty prezydenta Bydgoszczy
"Prezydent Bruski zobowiązał się zatelefonować do Pana Żydowicza po spotkaniu z Radnymi w dniu 19 listopada. Prezydent nie skontaktował się z Panem Żydowiczem.
- Pan Żydowicz poinformował Prezydenta , że spotkanie w dniu 3 grudnia jest niemożliwe z przyczyn od niego niezależnych. Wcześniej zastrzegał, że jest zaproszony na spotkania poza Polską w pierwszym tygodniu grudnia. Prezydent nie zaproponował innego terminu spotkania. Prezydent obiecał, że w budżecie Miasta Bydgoszczy na rok 2019 Festiwal EnergaCAMERIMAGE zostanie uwzględniony bez podania kwoty, co miało stanowić wyraz woli negocjowania nowych warunków współpracy. Niestety, mimo deklaracji Prezydenta w projekcie budżetu wpisano kwotę 500.000 zł.
Sugerowanie w tych okolicznościach, że Pan Żydowicz zachowuje się nieuczciwie jest niedopuszczalne. To Pan Prezydent odmówił kategorycznie uczestnictwa w Festiwalu, mimo próśb ze strony Pana Żydowicza. Sugerowanie, że Urząd Miasta jest zainteresowany kontynuacją współpracy na podstawie spotkania szefa ARRI – głównego sponsora Festiwalu z przedstawicielem Urzędu jest nieuczciwe. To nie Urząd był inicjatorem tego spotkania, tylko Firma ARRI. Pan Bruski odmówił uczestnictwa w tym spotkaniu i wyznaczył swojego zastępcę. Spotkanie miało ze strony Miasta charakter wyłącznie kurtuazyjny, co wzbudziło niesmak i duże zdziwienie w Firmie ARRI. Tak nie traktuje się inwestora, który zostawił w Bydgoszczy w ciągu ostatnich lat miliony złotych.
Jeśli Pan Bruski jest zainteresowany kontynuacją współpracy, może zaproponować organizatorom EnergaCamerimage nowe warunki, na jakich by to widział. Przez cały rok Pan Żydowicz prosił o określenie warunków powrotu do wynegocjowanych w grudniu ubiegłego roku zasad realizacji Festiwalu w Bydgoszczy w latach 2018-2022. Niestety Prezydent Bruski nie odpowiedział na żadne z tych zapytań. Co więcej, prośby o spotkanie ze strony wiceprezesa Fundacji Tumult i obietnice, że zostanie wyznaczony termin spotkania też nie zostały przez Urząd spełnione.
Z tego wynika, że to Prezydent Bruski nie jest zainteresowany współpracą i jedynie pozoruje to zainteresowanie, by zrzucić odpowiedzialność za odejście Festiwalu z Bydgoszczy na organizatorów, na Marka Żydowicza. Z całą mocą stwierdzamy, że jesteśmy gotowi do rozmów z każdym kto złoży sensowną propozycję współpracy. My nie kierujemy się urażonymi ambicjami. Dla dobra Festiwalu jesteśmy otwarci na każdą rozmowę i ofertę".