Dyskusje w Toruniu o wszystkim, na spokojnie. „Ludzie przychodzą, nie biją się”
Klub Zasadniczo Dyskusyjny w Toruniu podsumował swoją roczną działalność.
Jak mówią „Ojcowie - Założyciele" Mateusz Łapiński i Jarosław Jarry Jaworski, jest on inicjatywą wynikającą z potrzeby serca a nie politycznych czy biznesowych pobudek. Spotkania odbywają się raz w miesiącu , a dyskusje prowadzone są bez hejtu i agresji.
- Nasze założenia się sprawdziły, bo - ku naszemu zadowoleniu, ludzie przychodzą, chcą dyskutować i nie biją się – mówią autorzy projektu. - Staramy się tutaj uczyć, jak rozmawiać, mimo skrajnych poglądów.
Jak dodają, najgoręcej było w ostatnim roku, podczas dyskusji o feminizmie.