Mija 5. rocznica śmierci Góreckiego; na afiszach wciąż premiery jego utworów
W czwartek mija piąta rocznica śmierci wybitnego kompozytora Henryka Mikołaja Góreckiego. Dzięki synowi artysty Mikołajowi Góreckiemu, który dokończył kilka utworów ojca, na polskich oraz zagranicznych afiszach wciąż widnieją premiery dzieł zmarłego muzyka.
Kompozycje Henryka Mikołaja Góreckiego, które dzięki pracy jego syna mogły trafić do sal koncertowych to m.in. IV Symfonia "Tansman Epizody" i oratorium "Sanctus Adalbertus". "Ojciec często mówił, że moim zadaniem będzie ukończenie jego późnych utworów" - powiedział PAP Mikołaj Górecki, który poszedł w muzyczne ślady ojca m.in. kończąc studia w jego klasie kompozycji oraz zajmując się komponowaniem.
Jak podkreślił w archiwach jego ojca wciąż można znaleźć dotąd niewykonywane dzieło, jakim są "Dwa postludia tristanowskie i chorał" op. 82. "Utwór ten nawiązuje przede wszystkim do muzyki Ryszarda Wagnera, która w ostatnich latach życia mojego ojca była dla niego bardzo ważna" – mówi syn kompozytora. Jak dodał utwór "przeniknięty" jest charakterystycznymi odniesieniami do muzyki późnego romantyzmu; znaleźć z nim również można muzyczne cytaty słynnego dzieła Wagnera "Tristan i Izolda".
"+Dwa postludia tristanowskie i chorał+ są rodzajem medytacji; medytacji nad Wagnerem, ale też nad muzyką w szerszym sensie" – podkreślił rozmówca PAP. Mikołaj Górecki zinstrumentował ten utwór, choć w skróconej partyturze jego ojca znalazł się tylko tzw. tekst muzyczny, bez opisu jego instrumentacji. "Znając dobrze muzykę ojca podjąłem sie dokończenia pracy nad tym utworem. Mam nadzieję, że moja instrumentacja jest bliska jego wyborom, gdyby je tylko zrealizował" – powiedział.
"Dwa postludia…" powstały w 2004 r. i trwają ok. 20 min. Jak dodał Mikołaj Górecki, "plany dotyczące jego prawykonania są w toku".
Po śmierci Henryka Mikołaja Góreckiego międzynarodowy rozgłos przyniosła mu wyczekiwana przez wielu melomanów IV Symfonia "Tansman Epizody" – dzieło ojca ukończone przez syna. Prawykonanie odbyło się w kwietniu ub. r. w Londynie. Polską premierę na początku br. w Łodzi wykonali muzycy Filharmonii Śląskiej, której Henryk Mikołaj Górecki od czterech lat jest patronem. Mikołaj Górecki rozpisał wówczas dzieło na poszczególne instrumenty ze skróconej formy partytury – wyciągu fortepianowego.
Podobnie było z oratorium "Sanctus Adalbertus", którego prawykonanie odbyło się na początku listopada br. w Krakowie z okazji 70-lecia istnienia Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. Jak przypomniał Mikołaj Górecki, utwór ten powstał w 1997 r. i początkowo miał być wykonany podczas wizyty ówczesnego papieża Jana Pawła II, do czego jednak nie doszło.
"To prawdopodobnie wpłynęło na fakt, że utwór ten pozostał tylko w formie skróconej partytury. Pełnej partytury ojciec nigdy nie napisał. Rękopis ojca tego utworu był bardzo dokładny i dotyczył prawie wszystkich aspektów instrumentacji" – podkreślił syn kompozytora. Henryk Mikołaj Górecki nie tylko rozmawiał z synem o powstałym przed laty oratorium, ale także grał mu je na fortepianie. "Był z niego bardzo zadowolony" – dodał Mikołaj Górecki.
Henryk Mikołaj Górecki urodził się 6 grudnia 1933 r. w Czernicy koło Rybnika. W 1952 r. rozpoczął naukę muzyki w Szkole Muzycznej w Rybniku, by trzy lata później przenieść się do Katowic i rozpocząć studia w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej (PWSM).
W 1958 r. zadebiutował na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Współczesnej "Warszawska Jesień", zwracając uwagę publiczności i międzynarodowej krytyki, która uznała Góreckiego za jednego z najbardziej radykalnych, bezkompromisowych i awangardowych kompozytorów.
Po skończonych studiach w 1965 r. związał się z PWSM w Katowicach (obecnie Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego). Od 1968 r. był jej wykładowcą. W 1975 r. został rektorem tej uczelni; funkcję tę pełnił przez cztery lata. W 1977 r. otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego.
Do najważniejszych utworów Góreckiego należą m.in.: "Epitafium", "Genesis I-III", "Trzy utwory w dawnym stylu", "Refren na orkiestrę", "Ad Matrem", II Symfonia "Kopernikowska", "Beatus vir", "Koncert na klawesyn i orkiestrę smyczkową", "Miserere", "Totus Tuus", I Kwartet smyczkowy "Już się zmierzcha", II Kwartet smyczkowy "Quasi una fantasia", "Małe requiem dla pewnej Polki" na fortepian i 13 instrumentów.
Światową sławę przyniosła Góreckiemu skomponowana w 1975 r. III Symfonia "Symfonia pieśni żałosnych", dla której inspiracją stała się ludowa piosenka powstańców śląskich. Jednak dopiero po osiemnastu latach od jej powstania, dzięki nagraniu zespołu London Sinfonietta z solistką Dawn Upshaw, płyta rozeszła się w ponadmilionowym nakładzie na całym świecie, wchodząc do kanonu arcydzieł muzyki symfonicznej XX wieku.
Kompozytor został wyróżniony m.in. Orderem św. Grzegorza Wielkiego - najwyższym odznaczeniem papieskim, jakie może otrzymać osoba świecka. W październiku 2010 r. otrzymał najwyższe polskie odznaczenie - Order Orła Białego.
Henryk Mikołaj Górecki zmarł 12 listopada 2010 r. w Katowicach. (PAP)