Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Małgorzata Omilanowska w Bydgoszczy
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego uczestniczyła w Bydgoszczy w uroczystości wręczenia dorocznych nagród Prezydenta z okazji Międzynarodowego Dnia Muzyki.
Profesor Małgorzata Omilanowska odniosła się do patowej sytuacji między Zarządem Województwa a Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kwestii wyłonienia kandydata na dyrektora Filharmonii Pomorskiej. Zdaniem minister kultury, powinien zostać powtórzony drugi etap konkursu, czyli ponowne przesłuchanie kandydatów.
Profesor Omilanowska podważa również powołanie na pełniącego obowiązki dyrektora - Macieja Puto. Zdaniem prawników ministerstwa takiej funkcji nie może pełnić osoba z zewnątrz.
"Pełniącym obowiązki dyrektora Filharmonii Pomorskiej powinna być osoba z wewnątrz instytucji czyli dotychczasowy zastępca dyrektora" - uważa minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska. Jej zdaniem, do końca tej kadencji rządu nie uda się zakończyć procedury wyłonienia nowego dyrektora bydgoskiej filharmonii. "To swoisty pat prawny" - uważa minister.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie wyraziła też zgody na przedstawionego przez prezydenta Torunia kandydata na stanowisko dyrektora Centrum Sztuki Współczesnej.
Komisja konkursowa zarekomendowała trzech kandydatów Krzysztofa Białowicza, pełniącego aktualnie obowiązki dyrektora CSW, Wacława Kuczmę dyrektora bydgoskiej Galerii Miejskiej BWA oraz Ryszarda Rukszę dyrektora programowego CSW Kronika w Bytomiu.
Nieoficjalnie wiadomo, że wybranym przez prezydenta Torunia i przedstawionym minister kultury kandydatem na dyrektora CSW jest bydgoski malarz i performer Wacław Kuczma - szef Galerii Miejskiej BWA w Bydgoszczy.
Zdaniem profesor Małgorzaty Omilanowskiej, jeśli się rozpisuje konkurs na stanowisko szefa CSW to dyrektorem powinna zostać osobą, która go wygrała.
Minister kultury podziękowała symbolicznie wieloletniej dyrektor Filharmonii Pomorskiej - Eleonorze Harendarskiej. "Jestem w trudnej sytuacji, mogę podziękować Pani Dyrektor symbolicznie bukietem kwiatów, bo wszystkie nagrody, medale i odznaczenia, którymi dysponuje minister kultury już Pani otrzymała" - mówiła Małgorzata Omilanowska, dziękując za wkład pracy w ciągłym podnoszeniu poziomu artystycznego filharmonii, z którą to Eleonora Harendarska była związana przez ponad pół wieku.