Od 30 kwietnia bilety na polskie filmy w wybranych kinach - po 10 zł
Tylko 10 zł - tyle, od 30 kwietnia do końca roku, kosztować będą bilety na wybrane filmy polskie w ponad 30 kinach - tych, które należą do sieci Helios oraz w warszawskim Iluzjonie - poinformowano podczas czwartkowej inauguracji projektu "Kultura dostępna w kinach".
Dzięki tej akcji szerokie grono odbiorców będzie mogło zapoznawać się z rodzimą sztuką filmową, a jednocześnie niwelowana będzie jedna z głównych barier w dostępie widzów do kinematografii, czyli wysoka cena biletów.
Jak wyjaśniono, w 35 kinach na terenie całej Polski, raz w tygodniu, w każdy czwartek o godzinie 18., aż do końca 2015 roku odbywać się będą specjalne pokazy polskich filmów, na które bilety kosztować będą tylko 10 zł. Cykl projekcji otworzy 30 kwietnia nagrodzona Oscarem "Ida" Pawła Pawlikowskiego.
Projekt "Kultura dostępna w kinach" został zainaugurowany przez minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Małgorzatę Omilanowską w należącym do Filmoteki Narodowej stołecznym Iluzjonie - jednym z kin, w których odbywać się będą specjalne seanse.
W akcji chodzi o to, by w kinach należących do sieci Helios oraz w Iluzjonie "w jeden wyznaczony dzień, o jednej porze, odbywał się seans kina polskiego, na który będzie można wejść za cenę biletu wyznaczoną na 10 zł - to jest znacznie mniej niż płaci się za seanse w kinach" - mówiła w czwartek Omilanowska.
"Dystrybucja i operowanie kinami to domena rynku stricte komercyjnego" - przypomniała minister i podziękowała za udział w projekcie dystrybutorom filmowym oraz właścicielom kin. Podkreśliła też ich "dobrą wolę". "Żeby bilety były tanie, musi na to wydać zgodę właściciel kina. A przecież działa w warunkach komercyjnych, rynkowych, musi na swoje istnienie zarobić" - zwróciła uwagę.
"Mamy do czynienia w Polsce z sytuacją bardzo pozytywną - i warto to podkreślić - że dystrybutorzy i właściciele kin to nie są wyłącznie kapitaliści skierowani na zysk, ale ludzie świadomi tego, czym jest kultura. Świadomi, że warto zaangażować się w dobre projekty i poczynić nawet drobny krok do tyłu, jeśli chodzi o perspektywy uzyskanych zysków" - mówiła szefowa resortu kultury.
Niższa cena za bilet ułatwi dostęp do kinematografii polskiej tym ludziom, którzy "mają ograniczone możliwości budżetowe" - podkreślała minister. Ponadto - mówiła - seanse w ramach projektu organizowane będą nie tylko w dużych miastach, jak Wrocław, czy Gdańsk, ale także w mniejszych.
Do końca roku odbyć się ma ponad 30 seansów. Widzowie obejrzą za 10 zł m.in. "Jacka Stronga", "Bogów", "Miasto 44".
Pokazy będą organizowane w Bełchatowie, Białymstoku, Bielsku-Białej, Bydgoszczy, Dąbrowie Górniczej, Gdańsku, Gdyni, Gnieźnie, Gorzowie Wielkopolskim, Grudziądzu, Kaliszu, Kędzierzynie-Koźle, Kielcach, Koninie, Legnicy, Lubinie, Łodzi, Nowym Sączu, Olsztynie, Opolu, Pile, Piotrkowie Trybunalskim, Płocku, Radomiu, Rzeszowie, Siedlcach, Sosnowcu, Starachowicach, Szczecinie, Tczewie, Wrocławiu oraz w Warszawie.
Lista kin oraz repertuar zamieszczane będą na bieżąco na stronie internetowej www.kulturadostepna.pl.
Operatorem projektu "Kultura dostępna w kinach" jest Narodowe Centrum Kultury, a partnerami projektu: sieć Kin Helios i kino Iluzjon oraz dystrybutorzy: NEXT Film, Kino Świat, Solopan, Vue Movie, Forum Film Poland, Against Gravity i Cyfrowe Repozytorium Filmowe.(PAP)