Pożegnano reżysera Krzysztofa Krauzego

2015-01-07, 14:25  Polska Agencja Prasowa
Krzysztof Krauze zmarł 24 grudnia po długiej i ciężkiej chorobie. Fot. PAP/Leszek Szymański

Krzysztof Krauze zmarł 24 grudnia po długiej i ciężkiej chorobie. Fot. PAP/Leszek Szymański

O godz. 13 na Cmentarzu Rzymskokatolickim w Kazimierzu Dolnym odbył się pogrzeb reżysera filmowego Krzysztofa Krauzego. Uroczystość miała charakter świecki - poinformowało Stowarzyszenie Filmowców Polskich.

Krauze zmarł 24 grudnia po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 61 lat. Był wybitnym, nagradzanym w kraju oraz za granicą (m.in. na festiwalach w Gdyni i Karlowych Warach) reżyserem i scenarzystą.

Jego najbardziej znane filmy to: "Dług", "Mój Nikifor" oraz wyreżyserowane wspólnie z Joanną Kos-Krauze "Plac Zbawiciela" i "Papusza". Ostatni film Krauzego, opowiadająca o życiu cygańskiej poetki "Papusza", trafił do kin w 2013 roku.

Krzysztof Krauze pochowany w Kazimierzu Dolnym

Rodzina, przyjaciele, przedstawiciele świata filmu, instytucji kultury pożegnali wybitnego reżysera Krzysztofa Krauzego, który został w środę pochowany na cmentarzu w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie).

Prezydent RP Bronisław Komorowski odznaczył Krzysztofa Krauze pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne osiągnięcia w twórczości artystycznej i za zasługi w promowaniu polskiej sztuki filmowej w świecie.

„Żegnamy twórcę wyjątkowego i szczególnie wielu, nam, Polakom bliskiego, jednego z tych, których dzieła najcelniej nawiązywały do naszych wspólnych doświadczeń ostatnich dekad” – napisał Komorowski w liście do uczestników uroczystości pogrzebowych. List odczytał minister w kancelarii Prezydenta RP Maciej Klimczak.

Komorowski przypomniał, że Krauze należał do „pokolenia Solidarności”, do którego historii wracał w swoich filmach, a z doświadczeń tego wielkiego ruchu zaczerpnął najważniejszą zasadę solidarności z bliźnimi, którą przyjął za dewizę swojej twórczości.

„Miał wielki dar przełamywania barier i uprzedzeń dzielących ludzi. (…) Dzięki niemu kino stawało się miejscem głębszej refleksji zgodnie najlepszymi tradycjami szkoły polskiej, której był Krzysztof Krauze godnym spadkobiercą. Oglądając jego filmy szerzej otwieraliśmy oczy na otaczający nas świat i ufam, że stawaliśmy się choć odrobinę lepszymi” – napisał prezydent.

Wicemarszałek sejmu Jerzy Wenderlich podkreślił, że twórczość Krauzego jest poza kategoriami. „Powodowała, że ludzie bezwolni stawali się wolni, ludzie bezsilni stawali się silni, dostawali oręż” – mówił. Przypomniał, że Krauze z wielką determinacją upominał się o prawa twórców, „uzasadniał potrzebę walki o swobodę i o to, by państwo nigdy nie zwijało skrzydeł w swojej dbałości o kulturę”.

List napisała również minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska. Podkreśliła w nim, że śmierć Krauzego to niepowetowana strata dla polskiej kultury. W swoich filmach – napisała minister - powstałych w oparciu o autentyczne wydarzenia, Krazue potrafił wydobyć „głęboką prawdę, starannie budując tło społeczne”, „mistrzowsko ukazywał losy ludzi uwikłanych, zmagających się trudnym losem”.

„Mówiąc o indywidualnościach współczesnego kina polskiego nieodmiennie przywoływać będziemy nazwisko Krzysztofa Krauzego, jako twórcy, który realizował filmy w pełni autorskie, osobiste, a przy tym najwyższej artystycznej próby (…) Obwołany został najlepszym reżyserem swego pokolenia” – napisała minister. List odczytał wiceminister Andrzej Wyrobiec.

Jan Lityński, przyjaciel rodziny, wspominał, że Krauze w swojej twórczości opisywał ludzi zagubionych, poniżonych, artystów, dla których tworzenie było zarówno radością jak i bólem, którzy byli odrzucani z powodu tego, że byli odmienni.

„Nieprzypadkowo żegnamy go tu, w Kazimierzu, miejscu pięknym i jednocześnie miejscu, gdzie spotykały się różne kultury, miejscu, w którym część tej kultury została zamordowana. Dla Krzysztofa wrażliwość na kulturę mordowaną była jednym z motorów jego postępowania” – powiedział Lityński.

Urna prochami Krauzego została złożona w grobie na cmentarzu rzymskokatolickim w Kazimierzu Dolnym. Uroczystość miała charakter świecki, tak jak chciał sam Krauze.

Krzysztof Krauze urodził się 2 kwietnia 1953 r. w Warszawie; był synem aktorki Krystyny Karkowskiej. Ukończył Wydział Operatorski PWSFTviT w Łodzi w 1976 roku, w tym samym czasie związał się ze Studiem Małych Form Filmowych SE-MA-FOR w Łodzi. Na początku lat 80. czasowo wyemigrował z kraju – do Wiednia, później do Paryża. Po powrocie przez kilka lat był związany ze Studiem im. Karola Irzykowskiego.

Zadebiutował jako reżyser obyczajowym obrazem „Nowy Jork – czwarta rano” w 1988 r. w słynnym Zespole Filmowym TOR, kierowanym przez Krzysztofa Zanussiego i Krzysztofa Kieślowskiego.

W 1996 r. nakręcił "Gry uliczne", w którym przywołał historię tragicznej śmierci młodego działacza opozycji Stanisława Pyjasa. "Gry uliczne" otrzymały na festiwalu filmowym w Gdyni Nagrodę Specjalną Jury.

Trzy lata później w 1999 r. powstał "Dług" - historia morderstwa gangstera popełnionego przez młodych ludzi. Film, w którym główne role grali Andrzej Chyra, Robert Gonera i Jacek Borcuch, zdobył kilkanaście nagród filmowych m.in. Złote Lwy na festiwalu filmowym w Gdyni, Polskie Nagrody Filmowe Orły - w kategorii najlepsza reżyseria i najlepszy scenariusz, a na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Filadelfii w 2000 r. film został nagrodzony za reżyserię.

Film "Mój Nikifor" (2004 r.) Krauze wyreżyserował we współpracy z żoną Joanną Kos-Krauze. Główną rolę zagrała w nim z Krystyna Feldman. Film o przyjaźni dwóch malarzy Nikifora i Mariana Włosińskiego był nagradzany w Polsce i za granicą. Na Międzynarodowym Festiwalu w Karlovych Varach otrzymał nagrodę główną "Kryształowy Globus", Nagrodę "Kryształowy Glob" za reżyserię oraz Wyróżnienie Specjalne "Don Kichot". Doceniono go również na Festiwalu Filmowym w Denver, na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Chicago oraz na Festiwalu Filmowym Panorama Kina Europejskiego w Atenach (nagroda FIPRESCI).

Najwięcej nagród zebrał film Krauzego i jego żony z 2006 r. pt. "Plac Zbawiciela" - którego scenariusz jest oparty na prawdziwych wydarzeniach – m.in. Złote Lwy na festiwalu filmowym w Gdyni, Polskie Nagrody Filmowe - Orły, nagrodzony był też na festiwalach w chińskim Suzhou, w Valladolid, Trieście, Tarnowie, Wrześni i na przeglądzie Camerimage. Krytycy uznali "Plac Zbawiciela" za jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat.

Ostatnim filmem, który Krauze wyreżyserował wraz z żoną Joanną Kos-Krauze, była "Papusza", opowieść o poetce Cygance, która opisywała m.in. dzieje i obyczaje Cyganów, a oskarżona o zdradę tajemnic, została wykluczona z cygańskiej społeczności. Film zebrał wiele nagród m.in. na festiwalach w Gdyni, Karlowych Warach, Salonikach, Valladolid. Rolę Papuszy zagrała Jowita Budnik, która z parą reżyserów współpracowała już wcześniej.

Krzysztof Krauze zmarł 24 grudnia 2014 r. Miał 61 lat. Od kilku lat zmagał się z chorobą nowotworową.(PAP)

Kultura

Melodie dużego ekranu w Filharmonii Pomorskiej. Na dwa fortepiany i orkiestrę

„Melodie dużego ekranu” w Filharmonii Pomorskiej. Na dwa fortepiany i orkiestrę

2024-01-10, 07:51
Kobiety w Powstaniu Wielkopolskim. Wystawa na 105. rocznicę wyzwolenia Inowrocławia

Kobiety w Powstaniu Wielkopolskim. Wystawa na 105. rocznicę wyzwolenia Inowrocławia

2024-01-09, 08:42
Niech kolęduje z nami cały świat Wielki chór zaśpiewał w bydgoskim Fordonie [zdjęcia]

Niech kolęduje z nami cały świat! Wielki chór zaśpiewał w bydgoskim Fordonie [zdjęcia]

2024-01-08, 12:25
Krystyna i Wojtek Cugowscy zaśpiewają kolędy i pastorałki w bydgoskiej Bazylice

Krystyna i Wojtek Cugowscy zaśpiewają kolędy i pastorałki w bydgoskiej Bazylice

2024-01-08, 10:39
Okazja, by znaleźć książkę na zimowe wieczory Kiermasz w bydgoskiej bibliotece

Okazja, by znaleźć książkę na zimowe wieczory! Kiermasz w bydgoskiej bibliotece

2024-01-08, 06:51
Województwo kujawsko-pomorskie ma 25 lat Rocznicę uczczono koncertem w Arenie [zdjęcia]

Województwo kujawsko-pomorskie ma 25 lat! Rocznicę uczczono koncertem w Arenie [zdjęcia]

2024-01-07, 21:01
Okres Bożego Narodzenia dawniej był nie tylko czasem świętowania, ale i... zalotów

Okres Bożego Narodzenia dawniej był nie tylko czasem świętowania, ale i... zalotów!

2024-01-07, 19:11
Avatar Zdzisława Arentowicza. Włocławska biblioteka stworzyła cyfrowe wcielenie patrona [wideo]

Avatar Zdzisława Arentowicza. Włocławska biblioteka stworzyła cyfrowe wcielenie patrona [wideo]

2024-01-07, 09:49
Jak w przeszłości wyglądało święto Trzech Króli Przeważały prezenty, kolędy i specjalne wypieki

Jak w przeszłości wyglądało święto Trzech Króli? Przeważały prezenty, kolędy i specjalne wypieki

2024-01-06, 21:23
Certa wróciła do swoich korzeni. Ma cieszyć oko mieszkańców, ale najpierw przejdzie remont

Certa wróciła do swoich korzeni. Ma cieszyć oko mieszkańców, ale najpierw przejdzie remont

2024-01-06, 18:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę