Litewski reżyser Eimuntas Nekroszius wystawi w Warszawie „Dziady”

2015-01-07, 08:29  Polska Agencja Prasowa

Czołowy litewski reżyser Eimuntas Nekroszius, spektakle którego należą do najciekawszych zjawisk we współczesnym świecie sztuki, w Teatrze Narodowym w Warszawie wyreżyseruje "Dziady". Gotowe są już makiety dekoracji, niebawem ruszy dobór aktorów. "To dla mnie zaszczyt i wyzwanie" - mówi PAP reżyser.

„Dziady” Adama Mickiewicza Nekroszius wystawi z okazji przypadającej w 2015 roku 250-lecia polskiego teatru publicznego.

„Przygotowane są już makiety dekoracji. Pracę musiałem rozpocząć przed Nowym Rokiem, ale ze względów zdrowotnych wszystko stanęło. Teraz pomału próbuję wracać do życia i realizacji planów" - mówi PAP Eimuntas Nekroszius.

Dobór aktorów do „Dziadów” w reżyserii Nekrosziusa ma się odbyć jeszcze zimą, a pod koniec wiosny rozpoczną się próby. Eimuntas Nekroszius mówi, że nie zna języka polskiego, ale nawet jeśli nie ma obok tłumacza, potrafi się dogadać. Litewski reżyser ma już doświadczenie pracy z polskimi aktorami. Przed kilkoma laty w Teatrze Wielkim Operze Narodowej wystawił operę Pawła Szymańskiego „Qudsija Zaher”.

Propozycja wystawienia „Dziadów” w Teatrze Narodowym w Warszawie jest dla Niekrosziusa - jak sam mówi - „zaszczytem i wyzwaniem”.

„Jestem wdzięczny dyrektorowi Teatru Narodowego w Warszawie Janowi Englertowi za tę propozycję. Przyjąłem ją z dużą radością” - powiedział PAP reżyser. „Być może teatr oczekuje czegoś pięknego, a wiadomo, jak to bywa. Czasami wkładasz tyle wysiłku, wszyscy bardzo się starają, a wychodzi to zbyt ciężkie, zbyt skomplikowane, coś się nie łączy, nie gra. Chyba tak jest z każdą twórczością...” - dodał. Nie chce niczego prognozować. Wie, że scena Teatru Narodowego w Warszawie widziała już kilka inscenizacji „Dziadów”.

Przedstawienia litewskiego twórcy są bardzo osobistą i subiektywną wizją pierwowzoru, dalekie do schematów i oczekiwań, wzbudzają emocje nie zawsze pozytywne, są pełne symboli, metafor. Tak ma być też tym razem. „Zapewne pójdę drogą asocjatywną. Tak pracuję. Już się nie zmienię” - stwierdził.

Jeszcze nie wie, w jakiej objętości wystawi „Dziady”. „Prawdopodobnie to będą trzy części, ale niepełne. Chcę jednak ogarnąć całość” - mówi.

Warszawska inscenizacja nie jest pierwszym podejściem Nekrosziusa do poematu Mickiewicza.

„W latach 80., gdy pracowałem Teatrze Młodzieżowym w Wilnie, zaproponowałem, że wystawię +Dziady+, na co ministerstwo kultury powiedziało: +w żadnym wypadku+. Nie uzasadnili odmowy. W tamtych czasach nikt nie mówił, dlaczego nie pozwolono. Zresztą nikt też o to nie pytał. Wiadomo, o co chodziło: +Dziady+ są antyrosyjskie, antyimperialne, w końcu jest tam dużo tematów na owe czasy zakazanych” - mówi reżyser.

60-letni Eimuntas Nekroszius – ponury Żmudzin, małomówny, skromny, o mocnym uścisku dłoni, dobrze znany nie tylko w swym kraju, ale też we Włoszech, Rosji, Gruzji, również w Polsce, zdobywca wielu nagród w kraju i za granicą.

Litewski twórca koncentruje się głównie na klasyce. Z nazwiskiem Niekrosziusa kojarzone są takie tytuły jak „Hamlet”, „Faust”, „Makbet”, „Boska komedia”, „Otella”.

Eimuntas Nekroszius, rocznik 1952. Reżyser i aktor. Absolwent Instytutu Sztuki Teatralnej im. Łunaczarskiego w Moskwie (1978). W latach 1978–1979 pracował w Teatrze Dramatycznym w Kownie. Od 1979 r. związany był z wileńskim Teatrem Młodzieżowym, gdzie wyreżyserował wiele znakomitych przedstawień, m.in. „Kwadrat” wg Jelisiejewej (1980), „Pirosmani, Pirosmani...” Korostyliowa (1981),„Miłość i śmierć w Weronie” Antalisa i Gedy (1982), „Wujaszek Wania” Czechowa (1986), „Nos” Gogola (1991).

Spektakle Nekrosziusa były nagradzane na festiwalach teatralnych na Litwie, w Tbilisi, na festiwalach państw nadbałtyckich. Z sukcesem uczestniczyły również w międzynarodowych festiwalach teatralnych. Nekroszius jest laureatem wielu nagród państwowych w dziedzinie sztuki. W 1997 r. wyreżyserował „Hamleta” – pierwsze przedstawienie we współzałożonym przez reżysera teatrze Meno Fortas w Wilnie, a w 2001 r. „Otella” Shakespeare'a.

Oba pokazano niemal na wszystkich najważniejszych festiwalach teatralnych. W Toruniu „Hamlet” otrzymał II nagrodę, a Nekrosziusa uznano za najlepszego reżysera festiwalu Kontakt’97.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

Kultura

Fani żegnają aktora Przyjaciół. Przyczyna śmierci Matthew Perryego nadal nieznana [wideo]

Fani żegnają aktora „Przyjaciół”. Przyczyna śmierci Matthew Perry’ego nadal nieznana [wideo]

2023-10-30, 12:53
Ile można powiedzieć za pomocą czerni i bieli Okazuje się, że dużo. Wystawa w bydgoskim KPCK

Ile można powiedzieć za pomocą czerni i bieli? Okazuje się, że dużo. Wystawa w bydgoskim KPCK

2023-10-29, 11:59
Danilo Brakoevi z Serbii laureatem Nagrody Dramaturgicznej Miasta Bydgoszczy Aurora

Danilo Brakočevič z Serbii laureatem Nagrody Dramaturgicznej Miasta Bydgoszczy „Aurora"

2023-10-29, 09:23
Bydgoska Droga Św. Jakuba uroczyście otwarta. Szlak pokaże, że trzeba łączyć, nie dzielić [zdjęcia]

Bydgoska Droga Św. Jakuba uroczyście otwarta. „Szlak pokaże, że trzeba łączyć, nie dzielić” [zdjęcia]

2023-10-28, 17:31
Powrót do ery średniowiecza i stukotu mieczy W Toruniu trwa XIV edycja Medievalii

Powrót do ery średniowiecza i stukotu mieczy? W Toruniu trwa XIV edycja Medievalii

2023-10-28, 15:50
Wojna na Ukrainie okiem kamery Pokaz filmów ukraińskich w toruńskim Kinie Centrum

Wojna na Ukrainie okiem kamery? Pokaz filmów ukraińskich w toruńskim Kinie Centrum

2023-10-28, 12:11
Do ziołolecznictwa trzeba wrócić z głową. Specjaliści spotkali się w Aptece pod Łabędziem

„Do ziołolecznictwa trzeba wrócić z głową”. Specjaliści spotkali się w Aptece pod Łabędziem

2023-10-27, 20:07
W hołdzie tym, którzy odeszli. Koncert Pamiętajmy w Filharmonii Pomorskiej

W hołdzie tym, którzy odeszli. Koncert „Pamiętajmy” w Filharmonii Pomorskiej

2023-10-27, 17:01
Bohaterką dramatu jest rozpadająca się Jugosławia. Ostatni szkic na Festiwalu Prapremier

Bohaterką dramatu jest rozpadająca się Jugosławia. Ostatni szkic na Festiwalu Prapremier

2023-10-27, 12:19
Śluby Panieńskie w toruńskim Teatrze Muzycznym. Fredro wiecznie żywy [wideo, zdjęcia]

„Śluby Panieńskie" w toruńskim Teatrze Muzycznym. Fredro wiecznie żywy! [wideo, zdjęcia]

2023-10-26, 20:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę