Film inspirowany losami serca Chopina

2013-03-10, 12:43  Polska Agencja Prasowa

Serce Fryderyka Chopina, które po jego śmierci trafiło potajemnie do Polski, stało się inspiracją dla filmu.

Obraz zatytułowany "Numer czternasty, dom" holenderskiego performera i pianisty Guido van der Werve, zostanie pokazany w poniedziałek w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej.

Van der Werve weźmie udział w poniedziałkowym pokazie w CSW na Zamku Ujazdowskim, będzie można wtedy porozmawiać z artystą.

Film "Numer czternasty, dom" stanowi zapis podróży inspirowanej losami serca Chopina. Po jego śmierci przywiozła je potajemnie do Warszawy siostra kompozytora, Ludwika. Spełniła w ten sposób ostatnią wolę brata, który chciał, aby jego serce trafiło z powrotem do ojczyzny. Złożono je w urnie w warszawskim kościele Św. Krzyża.

Holenderski performer i pianista podjął podróż w drugą stronę - z warszawskiego kościoła Św. Krzyża do grobu Chopina na cmentarzu Pere Lachaise w Paryżu. Drogę liczącą 1700 km pokonał w ciągu 20 dni płynąc, jadąc rowerem i biegnąc.

Film zaczyna się sceną w kościele Św. Krzyża, gdzie van der Werve gra na fortepianie, a następnie wybiega, aby rozpocząć podróż. Artysta zabiera grudkę ziemi z Warszawy; po dotarciu do Paryża umieszcza ją na grobie kompozytora. Chopin, opuszczając Polskę na zawsze, zabrał ze sobą garść ziemi.

Van der Werve skomponował ścieżkę dźwiękową do filmu "Numer czternasty, dom".

Historia samotnej podróży artysty przeplata się w filmie z obrazami inspirowanymi postacią antycznego wodza Aleksandra Wielkiego, który także zmarł na obczyźnie, oraz wspomnieniami z dzieciństwa van der Werve.

Film "Numer czternasty, dom" powstał w 2012 r., po raz pierwszy był prezentowany w ramach International Film Festival w Rotterdamie.

Jak informuje warszawskie CSW, artysta bywa często określany przez krytyków, jako ukochane dziecko niemieckiego malarza romantycznego Caspara Davida Friedricha i holenderskiego konceptualisty Basa Jana Adera. "Jego niezwykle poetyckie filmy, które przedstawiają bezludne pejzaże lub rejestrują epickie, zadziwiające podróże, opowiadają o samotności i zmaganiu się z nieubłaganymi siłami natury; ich charakterystycznym walorem jest przenikliwy klimat absurdalnego humoru. Obrazom towarzyszy zazwyczaj klasyczna muzyka rozbrzmiewająca w zachwycających sceneriach" - napisano w materiałach prasowych.

Guido van der Werve (ur. 1977 w Papendrecht w Holandii) ukończył studia artystyczne w Rietveld Academie oraz Rijksakademie w Amsterdamie.

Jest performerem, który wystawia swoje ciało na wysiłek fizyczny i niebezpieczeństwo. W pracy "Numer ósmy, wszystko będzie dobrze" (2007) artysta kroczy tuż przed gigantycznym lodołamaczem, który przebija się przez skutą lodem Zatokę Fińską; van der Werve wydaje się całkowicie nieświadomy obecności olbrzymiego statku tuż za swoimi plecami.

Artysta uwiecznia swoje akcje na filmach i w postaci instalacji wideo. W innych pracach widzimy go, jak gra na pianinie ustawionym na platformie unoszącej się na środku jeziora, wciąga do mieszkania przez okno fortepian i odbywa maraton z nowojorskiej galerii do grobu rosyjskiego kompozytora Siergieja Rachmaninowa.

Prace artysty znajdują się m.in. w kolekcjach Stedelijk Museum w Amsterdamie, De Hallen w Haarlem, Goetz Sammlung w Monachium, MoMA w Nowym Jorku i w Hirshhorn Museum w Waszyngtonie.

Film "Numer czternasty, dom" będzie pokazywany w warszawskim CSW do 24 marca, w Stedelijk Museum w Amsterdamie - do 28 kwietnia. Projekcje filmu na Zamku Ujazdowski odbędą się w ramach projektu "Video Room". W jego ramach warszawskie CSW pokazuje najnowsze prace wideo polskich i zagranicznych artystów. (PAP)

Chopin, serce, film

Kultura

Ostatnie pożegnanie Łukasza Gajdzisa. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności

Ostatnie pożegnanie Łukasza Gajdzisa. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności

2023-03-22, 12:37
To dźwiękowy portret marokańskich ulic. Nowy album Rafała Kołackiego

To dźwiękowy portret marokańskich ulic. Nowy album Rafała Kołackiego

2023-03-22, 08:14
Miał wizję wspólnotowego teatru. Scenografka wspomina Łukasza Gajdzisa

„Miał wizję wspólnotowego teatru”. Scenografka wspomina Łukasza Gajdzisa

2023-03-21, 13:55
Bez rąk, ale z talentem i zapałem do pracy. Mariusz Kędzierski inspiruje młodych

Bez rąk, ale z talentem i zapałem do pracy. Mariusz Kędzierski inspiruje młodych

2023-03-21, 06:52
Ponad 100 lat temu drukował prasę. Wystawa z okazji 158. rocznicy urodzin Wiktora Kulerskiego

Ponad 100 lat temu drukował prasę. Wystawa z okazji 158. rocznicy urodzin Wiktora Kulerskiego

2023-03-20, 17:20
Nobilitacja Degradacji, czyli 20 lat Poor Designu. Wystawa Bartosza Muchy

„Nobilitacja Degradacji, czyli 20 lat Poor Designu”. Wystawa Bartosza Muchy

2023-03-20, 14:50
Zagrali pierwszy raz w Bydgoszczy Publiczność zachwycona [zdjęcia, wideo]

Zagrali pierwszy raz w Bydgoszczy! Publiczność zachwycona! [zdjęcia, wideo]

2023-03-20, 10:31
Melomani z dysfunkcją wzroku są mile widziani TOS zaprasza na koncerty

Melomani z dysfunkcją wzroku są mile widziani! TOS zaprasza na koncerty

2023-03-20, 07:51
Zdobywa nagrody, ale to gra jest dla niej najważniejsza. Ins Issel Burzyńska w FP

Zdobywa nagrody, ale to gra jest dla niej najważniejsza. Inés Issel Burzyńska w FP

2023-03-19, 20:26
Zmarł Łukasz Gajdzis, były dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy

Zmarł Łukasz Gajdzis, były dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy

2023-03-19, 17:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę