Filharmonia Pomorska przejdzie modernizację - zapowiada marszałek województwa
Filharmonia Pomorska w Bydgoszczy przejdzie gruntowny remont. Po ponad 60 latach ta sztandarowa w regionie instytucja kulturalna nie spełnia podstawowych wymogów, m.n. sanitarnych.
Brakuje toalet, wind, garderób, a także parkingu przed gmachem. Sytuację tą chcą zmienić władze województwa.
- Chcemy do budżetu województwa na 2015 r. wpisać już I etap przebudowy i rozbudowy Filharmonii Pomorskiej. Sądzę, że bydgoszczanom zależy na realizacji tego projektu. Trudno nawet sobie wyobrazić regionu bez funkcjonowania FP - mówił Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
- Warunki pracy artystów i administracji wymagają poprawy i musimy dążyć do standardów europejskich. Aby ta świetna instytucja mogła się dalej rozwijać musi mieć odpowiednie zaplecze i trzeba je zbudować - dodał marszałek.
- Nie mamy na przykład wind towarowych. Przyjeżdżają zespoły, orkiestry. Wszystkie instrumenty muszą być wnoszone po schodach. Nie mamy garderób dla muzyków z prawdziwego zdarzenia. Jest problem z zapleczem sanitarnym. Brakuje sal prób. To są mankamenty tego obiektu, które są dla nas wielkim utrapieniem - wyliczała Eleonora Harendarska dyrektor FP w Bydgoszczy.
Filharmonia Pomorska została wybudowana w latach 50. ubiegłego wieku. Początkowo obiekt miał pełnić funkcję domu kultury.