„Piernikowe serce” o świętach i rodzinie. Film Piotra Wereśniaka powstaje w Toruniu
„Piernikowe serce” to najnowszy film Piotra Wereśniaka, twórcy takich produkcji jak „Och Karol. 2” czy „Zakochani”. Obraz powstaje w Toruniu, a na planie są także pochodzący stąd aktorzy: Olga Bołądź, Katarzyna Żak oraz Piotr Głowacki.
Film opowiada historię relacji rodzinnych, a tłem dla nich są zbliżające się święta Bożego Narodzenia. Scenariusz inspirowany jest książką „Marcepanowa miłość” Agnieszki Lis.
– Myśmy tę książkę mocno „przerobili”, ona jest kanwą naszej opowieści – przystosowaliśmy ją do tego, żeby była bardziej „toruńska”, ale generalnie rzecz biorąc szukaliśmy opowieści, która mogłaby być świąteczną, obyczajową opowieścią rodzinną – mówi reżyser Piotr Wereśniak.
– Gramy rodzinę: Olga, ja i jeszcze Kuba, który gra Janka, naszego syna – wracamy w rodzinne strony z całym bagażem doświadczeń – opowiada Stefan Pawłowski. – I będziemy opowiadać o niełatwych rodzinnych relacjach – dodaje Olga Bołądź. – W filmie gram Melanię, matkę, babcię, głowę rodziny. Jest czas przedświąteczny, jest wiele emocji – wydaje mi się, że w tym będzie jego siła – mówi Katarzyna Żak.
W obsadzie filmu także Małgorzata Socha, Barbara Kurdej-Szatan oraz Mikołaj Roznerski. Premiera filmu zaplanowana jest na przełom listopada i grudnia przyszłego roku. Więcej w relacji poniżej.