Do Torunia na wystawy w CSW i Wozowni
Rumuńska fotografia, ciało obrazu, wieloznaczna rzeźba i zatracone w bezgłosie włoskie obrazy – w Toruniu cztery nowe wystawy.
W toruńskiej Galerii Sztuki Współczesnej "Wozownia", w piątkowy wieczór o godz. 18.00 rozpocznie się spotkanie z Magdaleną Moskwą i jej cielesnymi obrazami. Ta wystawa może być dla niektórych szokiem, dzieła artystki są bardzo realistyczne. Czasami trudno uwierzyć, że powstały w pracowni malarskiej.
Druga wystawa to prace rumuńskiego fotografa Nicu Ilfoveanu, który zainspirowany książką Andrzeja Stasiuka "Jadąc do Babadag", wyruszył w podróż po swoim kraju i zapisał na taśmie filmowej oraz w aparacie fotograficznym to, co już przemija.
Tak jak u Stasiuka to zapis zanikającego świata. Trzecia wystawa przygotowana została w "Wozowni" w ramach cyku "Laboratorium 2013". To wieloznaczna rzeźba Grzegorza Łoznikowa, zawierająca w sobie cechy różnych zjawisk: piorunu, drzewa, żyły, krzewu, pęknięcia w ścianie.
Wernisaż w "Wozowni" rozpocznie się o godz. 18.00 a godzinę później w Centrum Sztuki Współczesnej otwarta zostanie wystawa pod hasłem "Zatracić się w bezgłosie", ukazująca prace włoskiej artystki Carli Accardi. Jej dzieła są efektem własnego, niepowtarzalnego stylu, wolności wyrazu oraz nieprzerwanego dialogu z materią.