Granica między sceną a widownią się zaciera. Premiera „Służącej panią” w Operze Nova [zdjęcia]
Opera Nova świętuje światowy Dzień Opery premierą komicznego intermezza Pergolesiego „Służąca panią”. Po raz pierwszy w historii instytucji na scenie spektakl immersyjny – to innowacyjna forma teatralna, która przenosi widzów do serca akcji, angażując ich w sposób znacznie głębszy, niż tradycyjne przedstawienia.
– To może być szokująca dla widza forma – mówi reżyser „Służącej panią”, Jerzy Jan Połoński. – Szokująca forma tego, że żeby zobaczyć akcję, muszę się obrócić (...) na przykład ktoś idzie, więc muszę mu zrobić miejsce. Nagle ten ktoś kieruje się do mnie, robi ze mnie świadka, medium tej historii. Jest taka sytuacja, że jeżeli ktoś będzie chciał być blisko, to będzie, jeśli ktoś będzie chciał będzie oglądać z daleka, to będzie – tłumaczy. – W dziełach musicalowych, operowych czy dramatycznych często jest ta „bezpieczna” odległość między publicznością a sceną, a tutaj scena jest wszędzie.
Jak mówi odtwórczyni roli tytułowej służącej – Serpiny, Dorota Nowak, to niesamowita przygoda. – Przygoda wspaniała, niesamowita ilość zabawy i ogromne wyzwanie aktorskie – mówi. Motyle w brzuchu przed premierą są – ale, jak mówi – „z radości, takiej, jak przy zakochaniu”. – Już się nie mogę doczekać, myślę, że dla mnie to jest taki plac zabaw – uważa. Na każdy spektakl wpływ będzie mieć zmieniająca się publiczność. – Czekam na różny odzew, odbiór i na ciekawe interakcje.
Początek premierowego spektaklu w piątek (25 października) o godzinie 18.00 na scenie kameralnej.