W Toruniu powstanie „niewidzialny obraz”? WOAK chce pobudzić inne zmysły niż wzrok
Do realizacji innowacyjnego na skalę europejską projektu przygotowuje się Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu. Chodzi o inicjatywę „Niewidzialny obraz. Cykl dyskusji o sztuce”. Ma to być rozmowa o obrazie Witkacego „Portret doktora Ignacego Wasserberga”, bez angażowania zmysłu wzroku, wykorzystując dotyk, zapach, smak i dźwięk.
– Dla osób z niepełnosprawnościami wzroku to jest wielki kłopot. Nie widzimy obrazu, więc jak o nim rozmawiać? Pomyśleliśmy sobie, że może by spróbować ten obraz „poczuć”. Wybrać specjalny obraz, na którym znajdują się takie elementy, które dadzą nam możliwość poczucia tego obrazu i zrobić do tego specjalny model malowidła, czyli tak zwaną typografikę. Płaskorzeźbę, gdzie jesteśmy w stanie dotykiem wyczuć wypukłości i kształty. Wreszcie wykorzystać słuch, czyli zrobić bardzo dokładny opis, audiodeskrypcję takiego obrazu, plus dodatkowe elementy, jak uruchomienie węchu, czy smaku – wyjaśniał dyrektor WOAK-u Łukasz Wudarski.
W przedsięwzięcie mają być zaangażowane zarówno osoby z niepełnosprawnością wzroku, jak i widzące. Nabór osób chcących wziąć udział w projekcie rozpocznie się w październiku. Więcej informacji na stronie WOAK-u.