Szczecin z lat 50. i zbrodnie rzeźnika z Niebuszewa. W Toruniu wybrano Kryminalny Debiut Roku
„Kozioł" Przemysława Kowalewskiego najlepszym debiutem ubiegłego roku. Tak zdecydowało jury Konkursu na Kryminalny Debiut Roku. Nagroda wręczona została po raz trzeci w ramach Ogólnopolskiego Festiwalu Gwiazdozbiór Kryminalny Kujawy i Pomorze, który odbywa się w Toruniu.
- To bardzo dobra książka, którą polecam bez cienia wątpliwości - podkreśla przewodniczący jury Ryszard Ćwirlej. - Ta powieść jest bliska moim historycznym zainteresowaniom, ponieważ jestem pisarzem zajmującym się kryminałem retro. „Kozioł" to też kryminał, który rozgrywa się w trudnych czasach lat 50. To jest dobra książka, którą mogę bez cienia wątpliwości polecieć wszystkim kochającym kryminały. Jeśli sięgniecie państwo po tę książkę, nie doznacie zawodu.
- Kiedy zacząłem pisać tę książkę, to moim pierwszym bohaterem było moje miasto, Szczecin po II wojnie światowej - mówi laureat nagrody, Przemysław Kowalewski. - Tam są również retrospekcje do 1946 i do 1952 roku, w którym właściwie toczy się sprawa, i w którym została dokonana ta zbrodnia. Sama historia rzeźnika z Niebuszewa była tylko inspiracją do tego, żeby pokazać, jak ten świat, którego już nie ma się zmieniał, jak się zmieniali ludzie - mówi Kowalewski.
Nagroda Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego ma wymierną wartość - Przemysław Kowalewski otrzymał 25 tys. złotych oraz pamiątkową statuetkę.
Podczas gali, która odbyła się 20 kwietnia w Teatrze Muzycznym w Toruniu, uhonorowano również redaktora nagrodzonej powieści. Nagrodę Dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej - Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu Danetty Ryszkowskiej-Mirowskiej otrzymał Jacek Ring (4 tys. złotych oraz pamiątkowa statuetka).
Przypomnijmy: do Ogólnopolskiego Konkursu na Kryminalny Debiut Roku 2023 zgłoszono 18 powieści. Jury nominowało do nagrody trzy z nich:
„Inspektor Wołeczek i Żar Czungpalarmy" Andrzeja Graula (Wydawnictwo GlowBook)
„Kozioł" Przemysława Kowalewskiego (Wydawnictwo Filia)
„Oszustka" Aleksandry Śmigielskiej (Wydawnictwo Znak)
Więcej w relacji Iwony Muszytowskiej-Rzeszotek.