Ponad 230 postaci, wyrzeźbił je artysta z Florencji. Wyjątkowa szopka w muzeum w Grudziądzu
Jedną z największych szopek w regionie można oglądać w grudziądzkim muzeum. Ekspozycja liczy ponad 200 postaci. Przedstawia życie miasta i wsi w czasach narodzin Jezusa.
Właścicielem kolekcji i jej autorem jest etnograf z grudziądzkiego muzeum - Łukasz Ciemiński. - Szopka jest w stylu trochę na neapolitańskim, a trochę palestyńskim. Figurki do niej zaprojektował i przygotował florencki artysta rzeźbiarz Martino Landi – opowiada muzealnik. - Szopka liczy ponad 230 postaci ludzkich i zwierzęcych, więc już to pokazuje, jak wielka jest jej skala. Staraliśmy się zrealizować trochę topografię Ziemi Świętej z Jerozolimą, która znajduje się na szczycie i pałacem króla Heroda razem z rzymskimi okupantami.
W szopce zobrazowane zostało miasteczko i żyjący w nim ludzie różnych zawodów – pracujący, spożywający posiłki. - Jest tu targowisko, są osoby zajmujące się mieleniem ziarna, wypiekiem chleba. Udajemy się też na wieś i tam mamy rozmaite prace gospodarskie, czyli orkę, sianokosy, wypas gęsi, czy dojenie krów – wymienia etnograf. - Potem łagodnym stokiem schodzimy na pola pasterzy, którzy pilnują trzody. W jednej części dokonuje się objawienie pasterzom nowiny, że narodził się Jezus. Oczywiście zasadniczą sceną jest właśnie Boże Narodzenie z pokłonem pasterzy i Trzech Króli.