Coraz więcej przedmiotów w Aptece pod Łabędziem. Chętnych do przekazania rzeczy nie brakuje
Prezentuje eksponaty związane z historią farmacji i medycyny. Okazuje się, że do Muzeum Apteka pod Łabędziem w Bydgoszczy takich przedmiotów trafia coraz więcej. Wiele z nich przekazują osoby prywatne.
– Wciąż zgłaszają się chętni, którzy chcą wzbogacić naszą kolekcję – przyznała Dominika Raduńska-Pacholska, kustosz bydgoskiego Muzeum Okręgowego.
– Dużo jest osób, dawnych pracowników aptek, również lekarzy. Pozyskujemy eksponaty z zamykanych aptek, które wzbogacają one naszą kolekcję i jesteśmy niesamowicie wdzięczni ekipom budowlanym i osobom, które dają nam znać, że takie rzeczy są do wzięcia. Dla większości osób mogą być po prostu bezwartościowe. Natomiast one świadczą o historii naszego miasta. Są to naczynia apteczne, zabytkowe sztanglasy i wagi apteczne. Myślę, że wszystko będzie dostępne. Będziemy niesamowicie wdzięczni, jeśli państwo będą przekazywać tego rodzaju przedmioty – zachęcała Raduńska-Pacholska.
Apteka pod Łabędziem jest oddziałem bydgoskiego Muzeum Okręgowego. Obecnie w placówce prezentowany jest m.in. starodruk Jakuba Kazimierza Haura z końca XVII wieku, w którym znajdują się porady związane z prowadzeniem gospodarstwa, hodowlą zwierząt czy leczeniem się.
To pierwszy z 14 starodruków medycznych i farmaceutycznych zakupionych w zeszłym roku przez Muzeum Okręgowe. Pod koniec roku zostanie udostępniony kolejny – XVII wieczny atlas anatomiczny. Placówka proponuje też zajęcia związane z cennymi publikacjami.