Ostatnie chwile rumuńskiej dyktatury na deskach teatru. Festiwal Prapremier w Bydgoszczy
„Ostatnie dni Eleny i Nicolae Ceausescu” to drugie przedstawienie trwającego w Bydgoszczy od piątku Festiwalu Prapremier.
W sobotę zobaczymy prapremierę tekstu Julii Holewińskiej, który na scenę przeniósł i wyreżyserował dyrektor Teatru Polskiego Wojciech Faruga, który jest jednocześnie autorem scenografii, kostiumów i światła.
Twórcy „Ostatnich dni Eleny i Nicolae Ceausescu” przyglądają się zmierzchowi dyktatury rumuńskich przywódców, ale także interesują ich losy i zachowania osób, które towarzyszyły małżeństwu w ich ostatnich godzinach. Dramat pokazuje upadek władców, śledzi etapy, w których z bogów stają się więźniami i w końcu giną.
W rolach Eleny i Nicolae występują Małgorzata Witkowska i Mirosław Guzowski.
Taką historią, kanwą jest czas kilku dni przed Bożym Narodzeniem. To są ludzie „zamknięci w czasie”, który się bardzo kurczy i jest decydującym momentem. Za chwilę będzie proces i ich rozstrzelanie. Jest dużo postaci, które towarzyszyły im cały czas w tym rządzeniu, sprawowaniu władzy, które czerpały z tego korzyści albo były zastraszane, nie miały wyjścia. Spektakl bardzo głęboko mówi o tym momencie i o tym, jak zachowują się ludzie, którzy przekroczyli granicę moralności, sumienia. Za chwilę ten system się rozpadnie, wiedzą o tym. Bardzo ciekawa jest analiza postaw tych ludzi, w takim granicznym dla nich, jako dla ludzi momencie – opisywała Małgorzata Witkowska.
– Wydaje nam się, że udało się osiągnąć teatralny efekt, który może wydać się ciekawy – dodał Mirosław Guzowski.
Spektakl otrzymał patronat Rumuńskiego Instytutu Kultury.
W sobotę o godzinie 19:00 odbędzie się premiera na małej scenie Teatru Polskiego w Bydgoszczy, drugi pokaz w niedzielę o godzinie 16:00.
Festiwal Prapremier potrwa do 28 października i zakończy się galą finałową i wręczeniem Nagrody Dramaturgicznej Miasta Bydgoszczy „Aurora” dla zwycięzcy konkursu. Jury przewodniczy w tym roku Krzysztof Warlikowski.