Ta opowieść nadal inspiruje. „Orfeusz i Eurydyka” na scenie Opery Nova
„Orfeusz i Eurydyka” Glucka to kolejna propozycja w ramach 29. Bydgoskiego Festiwalu Operowego. Dzieło przywozi do Bydgoszczy Warszawska Opera Kameralna.
Opowieść wyreżyserowała debiutująca w operze znana reżyserka filmowa i teatralna, Magdalena Piekorz. W Bydgoszczy „Orfeusz i Eurydyka” będzie miał drugą premierę, bo produkcja zostanie przeniesione z malutkiej sceny Warszawskiej Opery Kameralnej, na dużą scenę Opery Nova.
Realizatorzy i artyści od środy (26 kwietnia) przygotowywali się na festiwalowy występ. Partię Orfeusza wykonał Artur Janda, Eurydykę zaśpiewała Joanna Radziszewska.
Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej, Alicja Węgorzewska, zdradziła jak udało jej się namówić Magdalenę Piekorz do realizacji opery. – Debiut operowy Magdy był o tyle ciekawy, że kiedy zadzwoniłam do niej na początku mojej drogi w operze kameralnej. Powiedziała, że nie reżyseruje oper. Jednak odpowiedziałam, zgodnie z moją intuicją, że powinna ją wyreżyserować. Zaznaczyła, że jest reżyserem filmowym, również teatralnym, ale nie operowym. Stwierdziłam, że tutaj postawię kropkę, ale dałam jej do myślenia. Jeśli miałaby wyreżyserować operę, to jaki wybrałaby tytuł. Wróciłam do Magdy po paru miesiącach. Odpowiedziała, że jeśli kiedykolwiek miałaby wyreżyserować operę, to chciałaby, żeby to był „Orfeusz i Eurydyka” – opowiedziała.
Więcej w relacji Magdy Jasińskiej.