Film „Akademia Pana Kleksa” – casting dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo [wideo]
Twórcy nowej ekranizacji „Akademii Pana Kleksa” organizują casting dla dzieci w wieku 11-13 lat z niepełnosprawnością ruchową. Zgłoszenia można przesyłać do 7 lipca.
Twórcy filmu podkreślają, że jego ważnym elementem jest aspekt edukacyjny – Akademia Pana Kleksa będzie szkołą międzynarodową, w której uczyć się będą dzieci z całego świata.
– Robimy film dla dzieci, nie namawiamy szkół, żeby chodziły do kin, bo to jest lektura. Chcemy, żeby oglądały go dwa-trzy razy, bo to świetna rozrywka. Aspekt edukacyjny, który proponujemy jest tak samo nowoczesny i nowatorski, jak cała ta produkcja – podkreśla reżyser i producent filmu Maciej Kawulski.
Twórcy filmu organizują casting dla dzieci w wieku 11-13 lat z niepełnosprawnością ruchową w stopniu znacznym. Wymaganiami są – jak napisano w ogłoszeniu – uśmiech, pasja i chęć pędzenia przez życie do przodu.
Zgłoszenia można wysyłać do 7 lipca 2022 roku na adres mailowy: casting@kleksacademy.com. Patronatem społecznym casting objęła Fundacja Avalon, która od ponad 15 lat działa na rzecz osób z niepełnosprawnościami.
„Akademia pana Kleksa” Jana Brzechwy to opowieść o dorastaniu, pokonywaniu słabości, sile współdziałania i mocy fantazji. Jest to też opowieść o niezwykłej szkole, mieszczącej się przy ulicy Czekoladowej, do której trafia 12-letni Adaś Niezgódka wraz z dwudziestoma czterema innymi chłopcami. Szkoła prowadzona jest przez ekscentrycznego nauczyciela Ambrożego Kleksa, który jest także czarodziejem i poszukiwaczem przygód.
Nowa ekranizacja „Akademii Pana Kleksa” to uwspółcześniona wersja powieści Brzechwy, która ma przemawiać swoją treścią i formą do najmłodszych, ale też wchodzić w dialog ze starszymi widzami, wciąż pamiętającymi kultową ekranizację z lat 80. z Piotrem Fronczewskim w roli Ambrożego Kleksa.
Nowa produkcja ma być podzielona na dwie części. Pierwszą polscy widzowie zobaczą pod koniec 2023 roku.
Podczas konferencji prasowej poprzedzającej rozpoczęcie zdjęć twórcy ogłosili, że Piotr Fronczewski także zagra w produkcji, choć nie w roli głównej, bo ta przypadła Tomaszowi Kotowi, jednak rola Fronczewskiego ma być czymś więcej, niż epizodem. Co więcej, stary Ambroży Kleks namaścił młodego i podarował mu pewien drobiazg na szczęście...