Archiwum Radia Planet i Komet

Tegoroczny czerwiec na niebie gwiaździstym szykuje się prawdziwie gorąco! Dwie najjaśniejsze planety: Wenus i Jowisz zmierzają ku sobie na bliskie spotkanie pod koniec miesiąca. Na początku lata dodatkowo towarzyszy im Księżyc. Nocny firmament zdobi też Saturn będący w najdogodniejszym położeniu do obserwacji w całym roku. Pamiętajmy też o Obłokach Srebrzystych (NLC), na które "sezon polowań" właśnie się zaczyna...

Pierwsza połowa maja to najlepszy czas na upolowanie Merkurego. Planeta świeci nisko nad północno-zachodnim horyzontem, a w majówkowy weekend znajduje się w towarzystwie Plejad. W odnalezieniu Merkurego pomoże też przedłużenie w dół linii łączącej jasne planety: Jowisza i Wenus. Do obserwacji warto też użyć lornetki. Pozostałe obiekty są widoczne bez trudu i tworzą malownicze konfiguracje na pogodnym, wiosennym niebie. W kalendarzu zaznaczmy datę 29 maja, kiedy na firmamencie rozegrają się aż dwa zjawiska z udziałem jasnych obiektów. Pamiętajmy przy tym, że dni są coraz dłuższe, a zmierzch zapada coraz wolniej, więc na astro-łowy ruszamy późnym wieczorem. Powodzenia!

Tegoroczna wiosna to czas planet, a kwiecień jest najlepszym miesiącem do ich podziwiania. Widoczne są wszystkie najjaśniejsze - z wyjątkiem Marsa, którego mogliśmy podziwiać przez wiele ostatnich miesięcy. Obfitość "gwiazd błądzących" stwarza okazję do ciekawych konfiguracji na nocnym firmamencie - nie tylko z Księżycem. Dwie najjaśniejsze planety: Wenus i Jowisz spotykają się z dwiema dostrzegalnymi gołym okiem gromadami gwiazd. Szczegóły pokazujemy na naszych mapach. Będzie się działo!

W marcu możemy liczyć na wiosenne ożywienie - nie tylko w przyrodzie, ale i na niebie gwiaździstym - dzięki licznym spotkaniom Księżyca z jasnymi gwiazdami i planetami. Druga połowa miesiąca upłynie pod znakiem dodatkowych atrakcji w postaci koniunkcji Srebrnego Globu z widocznymi gołym okiem gromadami gwiazd. Najwięcej emocji budzi jednak zjawisko, które rozegra się za dnia: częściowe zaćmienie Słońca w pierwszy dzień astronomicznej wiosny. Będzie to niewątpliwy przebój marca! Szczegóły - na naszych mapach.

Kometa C/2014 Q2 Lovejoy jest największą sensacją początku roku na niebie gwiaździstym. W drugiej połowie stycznia osiągnęła jasność większą od przewidywanej (4 mag.), co uczyniło ją widoczną gołym okiem spoza miejskich świateł. W lutym astronomowie spodziewają się spadku blasku komety wraz z jej stopniowym oddalaniem się od Ziemi, niemniej obiekt powinien być bez trudu dostrzegalny przez lornetkę. Na naszych mapach zaznaczamy orientacyjne położenie komety Lovejoy, nie zapominamy też o ciekawych spotkaniach Księżyca z planetami i gwiazdami. Zwłaszcza koniunkcja młodego Księżyca z parą Wenus-Mars zapowiada się spektakularnie!

Nowy rok wita nas kosmicznymi fajerwerkami w postaci licznych planet, Księżyca i... nowej komety na niebie! Obiekt oznaczony symbolem C/2014 Q2 Lovejoy z każdym styczniowym wieczorem wznosi się coraz wyżej na niebie, by po pełni Księżyca ukazać się w pełnej krasie. Czas najlepszej widoczności komety przypada na 10-20 stycznia, kiedy powinna być dostrzegalna gołym okiem z dala od miejskich świateł. Wtedy też najłatwiej można ją odnaleźć, bowiem sąsiaduje z charakterystycznymi konstelacjami Oriona i Byka. Orientacyjne położenie komety Lovejoy, a także pozostałe zjawiska i obiekty zaznaczamy na naszych mapach. Pogodnego nieba!

Grudzień tradycyjnie jest miesiącem poszukiwań Gwiazdy Betlejemskiej na niebie, lecz zazwyczaj bywa to ostatni akcent miłośniczego uprawiania astronomii w roku. Zanim więc zidentyfikujemy obiekt, który pozwoli nam zasiąść do wigilijnego stołu, zwróćmy uwagę na kilka innych zjawisk. Są one domeną Księżyca i jasnych planet, z których Jowisz wydaje się grać pierwszoplanową rolę na tegorocznym grudniowym firmamencie. Pamiętajmy też o Geminidach, które potrafią sypnąć "spadającymi gwiazdami" liczniej niż Perseidy, choć w tym roku obserwacje utrudni nieco blask Srebrnego Globu w ostatniej kwadrze. Szczegóły - na załączonych mapach. Pogodnego nieba

Listopad powszechnie uchodzi za najbardziej ponury miesiąc w roku. Niesłusznie, bowiem w ostatnich latach listopadowa aura potrafiła pozytywnie zaskoczyć miłośników astronomii. Jeśli w tym roku warunki będą sprzyjające, nieboskłon zafunduje nam kilka ciekawych i rzadkich zjawisk. Na pierwszy plan wysuwa się sposobność ujrzenia Merkurego na porannym firmamencie. W drugiej dekadzie listopada warto pamiętać o Leonidach. Najważniejsze role miesiąca odegrają jednak Księżyc oraz jasne gwiazdy i planety. Zapraszamy do lektury naszych map.

Zanim nadciągnie jesienna szaruga, tegoroczny październik zdąży błysnąć na niebie kolorami pogodnej - miejmy nadzieję - jesieni. Srebrzysty Księżyc spotka się ze złotawym Jowiszem, czerwonawym Marsem i złocisto-pomarańczowym Aldebaranem, w pobliżu którego świecą niebieskawe Plejady. W połowie miesiąca spokojny nieboskłon ożywi nam Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, a pod koniec października sypną "spadające gwiazdy". Zapowiada się ciekawie - oby tylko pogoda dopisała!

Na wrześniowym niebie królują jeszcze letnie konstelacje wplecione we wstęgę Drogi Mlecznej, do podziwiania której nadarza się sposobność w drugiej połowie miesiąca, kiedy Księżyc ustąpi z nieba. Wieczorem warto udać się w miejsce z dala od miejskich świateł, z odsłoniętym horyzontem w kierunku południowo-zachodnim. Oprócz świetlistego pasa naszej Galaktyki, niebo zafunduje nam ciekawe spotkania Księżyca z planetami i jasnymi gwiazdami. Szczegóły - na załączonych mapach. Powodzenia!