Prezydent Rafał Bruski rozlicza Polski Ład. Minister Schreiber odpowiada
Bydgoszcz w ramach Programu Inwestycji Strategicznych otrzyma prawie 35 mln zł. Zdaniem prezydenta miasta Rafała Bruskiego oraz jego zastępcy Michała Sztybla, to zdecydowanie za mało, biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców. Te słowa skomentował minister Łukasz Schreiber.
- W budżecie państwa jest dużo środków, przy czym są to środki z kieszeni wszystkich Polaków, w szczególności bydgoszczan. Przypomnę, że w Bydgoszczy mieszka mniej więcej 1 procent Polaków. Zostały podzielone, jak powiedział pan premier, 23 miliardy złotych, a więc jeden procent z owych 23 miliardów to 230 milionów złotych. Ile otrzymaliśmy? Otrzymaliśmy 35 milionów złotych, bo takie są zapewnienia, czyli z kieszeni bydgoszczan zabrano 195 milionów złotych, które trafiły do budżetu państwa, może do innych gmin, miast, ale nie do Bydgoszczy - mówił prezydent Rafał Bruski.
Bydgoszcz złożyła trzy wnioski o dofinansowanie: pierwszy - nielimitowy - dotyczył zakupu 46 nowych tramwajów niskopodłogowych (ten wniosek przepadł), drugi - do 30 mln złotych - rewitalizacji bulwarów Brdy do mostu Kazimierza Wielkiego, i ostatni - do 5 mln złotych - rewitalizacji pl. Kościeleckich.
Z Programu Inwestycji Strategicznych Toruń otrzyma prawie 35 mln zł, a Włocławek - 20 mln.
Więcej w materiale Roberta Erdmanna.
Do konferencji odniósł się w mediach społecznościowych minister Łukasz Schreiber. We wpisie pod tytułem „JAK PREZYDENT BYDGOSZCZY ZAATAKOWAŁ... SAMEGO SIEBIE" (pisownia oryginalna) napisał:
„ (...) Prezydent uważa bowiem, że Bydgoszczy należało się z Funduszu Polski Ład 230 milionów złotych. Założył, że w Bydgoszczy mieszka 1% ludności Polski, a 230 mln to 1% z kwoty 23 mld zł, które trafiły do samorządów. W związku z tym: skoro prezydent wyliczył, że należy mu się 230 mln zł, to dlaczego złożył trzy wnioski na łączną kwotę 485 mln zł? Jego dzisiejsze słowa przeczą jego wcześniejszym decyzjom! Bydgoszcz złożyła 3 wnioski - na 5, na 30 i na 450 mln zł. Dwa pierwsze zostały rozpatrzone pozytywnie, trzeci był niemożliwy do zrealizowania z uwagi na bardzo wygórowane wymagania finansowe. Nikt w kraju nie otrzymał tak wielkiego dofinansowania (Warszawa dostała łącznie 150 mln zł). Wnioski nie były także finansowane "w części".
Nie wiem skąd założenie, że jedynym kryterium podziału środków będzie liczba mieszkańców, a nie np. wielkość gminy i jej potrzeby, czy właśnie jakość złożonych wniosków. To kryterium, które wymyślił jedynie bydgoski ratusz.
Chciałbym, aby prezydent Bydgoszczy – jeśli jest konsekwentny – powiedział swoim przyjaciołom i partnerom ze Stowarzyszenie Metropolia Bydgoszcz, że otrzymali zbyt dużo pieniędzy i powinni je zwrócić. Przykłady? Gmina Mrocza - zamieszkana przez niecałe 10 tys. mieszkańców gmina otrzymała 9,5 mln zł dofinansowania na oczyszczalnię ścieków. Według prezydenta Bydgoszczy za dużo, powinna dostać max 5,5 mln zł.
Gmina Dąbrowa Chełmińska, nieco ponad 8 tys. mieszkańców, dofinansowanie łącznie na blisko 9 mln zł. Proszę prezydenta, aby wskazał czy mieszkańcom gminy zabrać pieniądze na drogi czy ośrodek zdrowia (...).
Bydgoszcz nic nie straci na Polskim Ładzie❗ Z Funduszu Polski Ład otrzymała dziś dodatkowe 35 mln zł na dwie ważne inwestycje (bulwary nad Brdą i Plac Kościeleckich), a jeszcze w tym roku otrzyma kolejne 82,5 mln zł na dowolne cele inwestycyjne. To łącznie dodatkowe 117,5 mln zł (...).
Przypominam, że Bydgoszcz była jednym z największych w Polsce i największym w województwie beneficjentem Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych. Otrzymała 91,8 mln zł we wszystkich trzech rozdaniach (...).