Fabryka Fajansu we Włocławku znów będzie pracować
Właściciele włocławskiej fabryki fajansu Ewa i Jerzy Szanowscy podpisali umowę z nowym inwestorem. Zakład od roku nie funkcjonował. Tradycję zdecydował się ocalić włocławski przedsiębiorca Tyberiusz Rajs. Zrobił to, bo „kocha Włocławek”.
- W tej sztafecie przejmuję pałeczkę od pani Ewy. Staramy się utrzymać tę naszą włocławską tradycję. To jest mój cel i takie marzenie, które w tym momencie się spełnia. To się musi udać! - powiedział Tyberiusz Rajs.
- Wierzę w to, że będzie pan dalej kontynuował tradycję włocławskiego fajansu. Jestem przekonana, że będzie pan szedł w dobrym kierunku - mówiła Ewa Szanowska.
- Nie wyobrażam sobie Włocławka bez fajansu. Zrobimy wszystko, żeby państwa wspierać - powiedział Marek Wojtkowski, prezydent miasta.