Prezes PolRegio: Nie odpowiadamy za cięcia połączeń kolejowych [oświadczenie]

2020-12-16, 19:32  Redakcja/Katarzyna Prętkowska
Prezes zarządu PolRegio zaprzecza, jakoby zażądał wygórowanych stawek za przejazdy kolejowe w województwie kujawsko-pomorskim/fot. Facebook

Prezes zarządu PolRegio zaprzecza, jakoby zażądał wygórowanych stawek za przejazdy kolejowe w województwie kujawsko-pomorskim/fot. Facebook

Prezes zarządu przedsiębiorstwa PolRegio zaprzecza, jakoby zażądał wygórowanych stawek za przejazdy kolejowe w województwie kujawsko-pomorskim. - Urząd Marszałkowski próbuje zrzucić winę za cięcia połączeń na przewoźników i w tym celu nie cofa się przed manipulacją, po raz kolejny wprowadzając w błąd mieszkańców regionu – pisze w oficjalnym oświadczeniu.

Jak informowaliśmy, na podstawie wynegocjowanej umowy z przewoźnikami, z rozkładu jazdy na Kujawach i Pomorzu wykasowano kilkanaście połączeń kolejowych - około 40 proc. obsługiwanych do tej pory przez PolRegio. - PolRegio zaproponowało drastyczne podwyżki. Przedstawiciele tej spółki usiedli do stołu z żądaniem stawek dwukrotnie wyższych. Wszystko w sytuacji zmniejszonych, w związku z kryzysem ekonomicznym wywołanym pandemią, wpływów do wojewódzkiego budżetu. Zostaliśmy postawieni w sytuacji, w której nie stać nas na opłacenie siatki połączeń w takim kształcie, w jakim funkcjonowała ona w ubiegłym roku – tłumaczyła rzeczniczka marszałka Beata Krzemińska.

Artur Martyniuk, prezes Zarządu PolRegio twierdzi, że to manipulacja. - Przy nowej umowie, zawartej jedynie na rok, zaproponowaliśmy stawkę rynkową, gdzie wzrost kosztów w porównaniu do rozkładu jazdy 2019/2020 wyniósł jedynie 10 proc. i wynikał tylko i wyłącznie z czynników niezależnych od PolRegio, w tym wzrostu cen energii elektrycznej. Przesunęliśmy też w porozumieniu ze związkami zawodowymi podwyżki z sierpnia 2020 r. na styczeń 2021 r. Ostatni wzrost pensji w Kujawsko-Pomorskim Zakładzie POLREGIO miał miejsce w 2014 r. i wyniósł 50 zł. Nie ma więc mowy o żadnej rozrzutności, co sugeruje Urząd – tłumaczy w oficjalnym oświadczeniu. - Uzgodniona w podpisanej przez Urząd Marszałkowski umowie stawka na przewozy pasażerskie pokrywa faktycznie ponoszone koszty, a przy odpowiedniej liczbie pasażerów powinna pozwolić na wypracowanie niewielkiego zysku – dodaje.


Oświadczenie Prezesa Zarządu POLREGIO w sprawie połączeń kolejowych
w województwie kujawsko-pomorskim

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego próbuje zrzucić winę za cięcia połączeń na przewoźników i w tym celu nie cofa się przed manipulacją, po raz kolejny wprowadzając w błąd mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego oraz opinię publiczną. Warto przypomnieć opinii publicznej oświadczenia zarządcy infrastruktury (PKP PLK), który wcześniej wytknął liczne błędy w poprzednich publicznych wypowiedziach samego Marszałka odnośnie stanu infrastruktury kolejowej. Wcześniej według niego to właśnie był powód ograniczenia liczby połączeń.

Kolejną manipulacją jest rzekomy wzrost naszych stawek o 100%, ponieważ Urząd porównuje dwie zupełnie różne umowy, czym wprowadza w błąd mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego. Poprzednia umowa z Województwem Kujawsko-Pomorskim była dla POLREGIO nierentowna. W latach 2015-2020 POLREGIO dopłacało do niej średnio ponad 12 mln zł rocznie, de facto finansując za Urząd Marszałkowski przewozy kolejowe, co należy do obowiązków samorządu.

Przy nowej umowie, zawartej jedynie na rok, zaproponowaliśmy stawkę rynkową, gdzie wzrost kosztów w porównaniu do rozkładu jazdy 2019/2020 wyniósł jedynie 10% i wynikał tylko i wyłącznie z czynników niezależnych od POLREGIO, w tym wzrostu cen energii elektrycznej. Przesunęliśmy też w porozumieniu ze związkami zawodowymi podwyżki
z sierpnia 2020 r. na styczeń 2021 r. Ostatni wzrost pensji w Kujawsko-Pomorskim Zakładzie POLREGIO miał miejsce w 2014 r. i wyniósł 50 zł. Nie ma więc mowy o żadnej rozrzutności, co sugeruje Urząd. Wręcz przeciwnie, stale pilnujemy kosztów i szukamy nowych źródeł przychodów w województwie kujawsko-pomorskim, w tym realizując remonty czy przeglądy lokomotyw dla innych przewoźników.

Uzgodniona w podpisanej przez Urząd Marszałkowski umowie stawka na przewozy pasażerskie pokrywa faktycznie ponoszone koszty, a przy odpowiedniej liczbie pasażerów powinna pozwolić na wypracowanie niewielkiego zysku.

Z całą stanowczością pragnę podkreślić, że odpowiedzialność za ostre cięcia połączeń o ok. 40% od 1 stycznia 2021 r. w całości ponosi kierowany przez Pana Marszałka Urząd, który jest organizatorem transportu zbiorowego w województwie. To ewenement w skali kraju, bo od dawna nie było w Polsce cięć na taką skalę, a w kilku województwach POLREGIO mimo pandemii uruchamia nowe trasy. W pozostałych utrzymuje pracę przewozową na podobnym poziomie z opcją zwiększenia liczby połączeń. Również według Urzędu Transportu Kolejowego województwo kujawsko-pomorskie jest jedynym w kraju, w którym dochodzi do likwidacji połączeń kolejowych na masową skalę, chociaż z ekonomicznymi skutkami pandemii muszą mierzyć się wszystkie samorządy. Marszałek likwidując połączenia, czy też ograniczając ich liczbę, te skutki przerzuca na mieszkańców, którzy od 1 stycznia 2021 r. stracą możliwość dojazdu do pracy, placówki służby zdrowia, a w dalszej perspektywie szkoły, uczelni czy rodziny.

Chcielibyśmy przypomnieć, że jeszcze w kwietniu 2020 r., a zatem po wybuchu pandemii Marszałek zamówił przewozy na rozkład jazdy 2020/2021 na poprzednim poziomie, to jest 3,5 mln pockm. Pod koniec roku poinformował, że stać go jedynie na 2,2 mln pockm, ale nadal oczekiwał obsługi jak na poziomie 3,5 mln pockm.

Zarząd spółki POLREGIO nie mógł podpisać umowy, która naraża ją na straty - zabrania tego prawo i o tym Urząd doskonale wie, bo jeden z wysokich rangą urzędników Urzędu Marszałkowskiego, który odpowiada za podział środków na transport, jest jednocześnie prezesem spółki handlowej, czyli lotniska w Bydgoszczy.

Artur Martyniuk, prezes zarządu POLREGIO

Mówi Dominik Lebda, rzecznik PolRegio

Biznes

Zielona energia w lesie, a koszty spadają jak liście. Testy w Nadleśnictwie Dobrzejewice [zdjęcia]

Zielona energia w lesie, a koszty spadają jak liście. Testy w Nadleśnictwie Dobrzejewice [zdjęcia]

2024-10-24, 17:19
Najgłębszy odwiert będzie w Kruszwicy. Gmina zaczyna szukać wód geotermalnych

Najgłębszy odwiert będzie w Kruszwicy. Gmina zaczyna szukać wód geotermalnych

2024-10-23, 14:54
Polecani przez przedsiębiorców i przez klientów. 28 firm ze znakiem Made in Toruń

Polecani przez przedsiębiorców i przez klientów. 28 firm ze znakiem Made in Toruń

2024-10-22, 20:11
Czy Włocławek leży na podziemnych źródłach gorącej wody, którą można ogrzewać miasto

Czy Włocławek leży na podziemnych źródłach gorącej wody, którą można ogrzewać miasto?

2024-10-21, 20:30
Ambasador Japonii w Ostaszewie. Sprawdzał, jak radzi sobie tłocznia metalu [zdjęcia, wideo]

Ambasador Japonii w Ostaszewie. Sprawdzał, jak radzi sobie tłocznia metalu [zdjęcia, wideo]

2024-10-19, 17:29
Jakie spółki można zarejestrować online [reklama]

Jakie spółki można zarejestrować online? [reklama]

2024-10-18, 09:53
Nowa inwestycja pobudzi rynek pracy w Grudziądzu Inkubator przedsiębiorczości otwarty

Nowa inwestycja pobudzi rynek pracy w Grudziądzu? Inkubator przedsiębiorczości otwarty

2024-10-18, 09:49
W Europie upada kilka gospodarstw rolnych dziennie. Dyskusja o wspólnej polityce w Toruniu

„W Europie upada kilka gospodarstw rolnych dziennie”. Dyskusja o wspólnej polityce w Toruniu

2024-10-17, 18:15
UOKiK: Sąd nałożył ponad pół miliarda złotych kary na właściciela Biedronki

UOKiK: Sąd nałożył ponad pół miliarda złotych kary na właściciela Biedronki

2024-10-17, 17:01
Janusz Zemke: Nasz region wykorzystał szanse  jesteśmy mocni w NATO [Rozmowa Dnia]

Janusz Zemke: Nasz region wykorzystał szanse – jesteśmy mocni w NATO [Rozmowa Dnia]

2024-10-17, 09:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę