Minister zrywał truskawki, by dać przykład: - Pomóżmy rolnikom w zbiorach!
Minister rolnictwa i rozwoju wsi zbierał truskawki w gospodarstwie Marcina Jasińskiego w Witkowie, w gminie Wielgie. Jan Krzysztof Ardanowski w ten sposób raz jeszcze zaapelował, by ludzie różnych profesji, a także uczniowie i studenci, pomogli rolnikom w zbiorach. Rąk do pracy brakuje.
Epidemia koronawirusa sprawiła, że bardzo spadła liczba obcokrajowców, którzy chcą przyjechać do Polski na prace sezonowe.
- Pomagając rolnikom, możemy okazać swego rodzaju solidaryzm społeczny. Solidarność z ludźmi, którzy nas żywią, którzy sprawiają, że Polska jest krajem bezpiecznym żywnościowo. Niektórzy uznali, że wysyłanie ich do pracy u rolników jest czymś obraźliwym. Szczególnie dotknęło to pana Broniarza, przewodniczącego Związku Nauczycielstwa Polskiego, który potraktował tą prośbę jako obrazę. Ceniąc bardzo pracę nauczycieli, prosiłbym, żeby nie poniżać pracy rolników - mówił minister rolnictwa.
Minister dodał, że podobne apele - pomocy rolnikom - wystosowały władze wielu europejskich państw.