Strzelno: chlewni nie chcą ani rolnicy, ani mieszczanie wybudowani na wsi
Mieszkańcy graniczącej ze Strzelnem wsi Łąkie, protestują przeciwko planowanej tam budowie chlewni przemysłowej. Pod petycją skierowaną do burmistrza Strzelna zebrali 200 podpisów.
- Gdzie tu chlewnie? Tutaj nie pasuje! Blisko miasta jest! Gnojowica! Smród będzie! - mówi jeden z mieszkańców.
Dariusz Chudziński, burmistrz Strzelna: - Miasto starło się tam z wsią, miasto wyślizgnęło się z ram miejskich i wyszło na pola, i zbliżyło się do gospodarstw. Mieszkańcy domków jednorodzinnych, ale i środowiska rolnego, które nie prowadzi intensywnej gospodarki zwierzęcej protestują przeciwko ewentualnym, w ich rozumieniu, złym zapachom. I dzisiaj nowy burmistrz ma twardy orzech do zgryzienia...
Zdaniem burmistrza, problem rozwiązałaby wciąż nieuchwalona ustawa odorowa. Nie byłoby wtedy wątpliwości, w jakiej odległości od budynków mieszkalnych mogą powstawać tego typu inwestycje.