Kosmetyki zamawiane z katalogu – przeżytek czy kwitnący biznes?
Jeszcze kilka lat temu kupowanie kosmetyków z katalogu było niezwykle powszechne i modne. Dzisiaj, wraz z upowszechnieniem się sprzedaży internetowej oraz rozwojem centrów handlowych, korzystamy z usług konsultantek zdecydowanie rzadziej. Ale czy to oznacza, że nie sięgamy już po kosmetyki Avon czy Oriflame?
Sprzedaż katalogowa
Zakupy u konsultantek największą popularnością cieszyły się w mniejszych miejscowościach, z utrudnionym dostępem do drogerii z kosmetykami kolorowymi czy perfumami. O ile szampon do włosów czy żel pod prysznic można było kupić w sklepie wielobranżowym, o tyle z produktami do makijażu nie było już tak łatwo.
Dziś, zdecydowanie częściej bywamy w centrach handlowych i testujemy kosmetyki przed ich zakupem. Nie oznacza to jednak, że nie korzystamy już z usług firm katalogowych. Niektóre panie wolą doradztwo indywidualnego konsultanta, któremu ufają i u którego kupują od lat. Z jednej strony jest to przyzwyczajenie, z innej wygoda, z jeszcze innej zadowolenie z produktów i lojalność wobec marki.
Kosmetyki Avon czy Oriflame są nadal tymi, po które chętnie sięgamy, choć nie zawsze korzystając z pomocy konsultanta. Marki katalogowe sprzedają swoje produkty za pośrednictwem stron internetowych czy drogerii online, z którymi współpracują.
Konsultantka czy drogeria internetowa
W jednym i drugim przypadku musimy czekać na dostawę produktów. Wydaje się jednak, że drogerie internetowe dostarczą nam towar szybciej. Konsultantka zwykle zbiera zamówienia od większej liczby klientów, zanim je złoży. Kosmetyki przychodzą do niej, a następnie są dystrybuowane na klientów. To wszystko wydłuża czas dostawy.
Z drugiej strony, kupując online jesteśmy zdani sami na siebie. Możemy szukać opinii o produkcie w Internecie, ale nigdy nie mamy pewności, które są sprawdzone, a które zwyczajnie są reklamą. Konsultantka powinna odpowiedzieć nam rzetelnie i znać ofertę katalogową na tyle dobrze, by móc udzielić porady o każdym produkcie. Konsultantki często też posiadają próbki kosmetyków, zatem przed zakupem możemy je przetestować.
Katalog zazwyczaj oferuje też więcej produktów marki niż drogeria internetowa. Asortyment może się pokrywać, ale nie musi. Nie we wszystkich miejscach, które sprzedają kosmetyki Avon, kupimy kultowy zapach Far Away. U konsultantki będzie to możliwe.
Zdecydowaną przewagą drogerii internetowych jest to, że przy okazji jednych zakupów możemy zaopatrzyć się też w produkty innych marek. Nie jesteśmy więc przykuci wyłącznie do katalogu, ale możemy wybierać spośród wielu ofert, porównywać ceny, składy, sugerować się komentarzami użytkowników.