Pociągi PESY będą jeździły między Bydgoszczą a Toruniem
Nowoczesne, wygodne, ekologiczne - takie pociągi mają wozić pasażerów między Bydgoszczą a Toruniem.
W ramach projektu BiT City podpisano umowę między Kujawsko-Pomorskim Urzędem Marszałkowskim a bydgoską PESĄ na zakup minimum dwóch a maksimum pięciu pociągów.
To składy powstające na bazie naszego projektu Elf - wyjaśnia Maciej Maciejewski - dyrektor Marketingu Krajowego Rynku Kolejowych Pojazdów Pasażerskich w Pesie.
Jeden skład będzie kosztował 16,6 mln złotych. Pierwszy będzie gotowy w pierwszej połowie przyszłego roku. Prezes PESY Tomasz Zaboklicki podkreśla, że choć nie jest to jeden z największych kontraktów jaki zawiera jego firma to umowa z Kujawsko-Pomorskim Urzędem Marszałkowskim jest bardzo ważna...
Spółka rozważa także budowę lub zakup zakładu w Rosji - donosi "Puls Biznesu". Dzięki ekspansji firma w dwa lata chce podwoić sprzedaż.
Prezes Pesy Tomasz Zaboklicki mówi, że do końca 2014 roku spółka wyprodukuje 650 tramwajów - to rekord na europejską skalę. Obecnie bydgoska firma realizuje kontrakt na dostawę 120 pojazdów do Moskwy.
Pesa planuje podbić rynki naszych wschodnich sąsiadów. Jeśli myślimy o realnym rozwoju, działalności na rosyjskim rynku, konieczne będzie uruchomienie tam produkcji - uważa Zaboklicki. W przyszłym roku wyjaśni się czy Pesa zdecyduje się na akwizycję czy budowę własnego zakładu.
Prezes firmy cieszy się ze wsparcia dyplomatów. Zauważa, że w relacjach polityków z biznesem widać pozytywne zmiany. "Puls Biznesu" przypomina, że Pesa zawarła też kontrakt na dostawę pociągów do Niemiec.
W tym roku Pesa osiągnie około 1,7 miliarda złotych przychodów. Do 2015 roku ta kwota ma wzrosnąć do nawet 3 miliardów. Więcej - w "Pulsie Biznesu".