Co się dzieje w Metronie? Czy niszczeją maszyny?

2019-07-18, 18:59  Michał Zaręba/Redakcja
Służby wojewody prowadzą inwentaryzację maszyn i zakładowego sprzętu, który na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wraca do Skarbu Państwa. Fot. Michał Zaręba

Służby wojewody prowadzą inwentaryzację maszyn i zakładowego sprzętu, który na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wraca do Skarbu Państwa. Fot. Michał Zaręba

Niszczeją maszyny pozostawione w budynkach toruńskiego Metronu - alarmują byli pracownicy zlikwidowanego producenta wodomierzy. Nic niepokojącego się nie dzieje - uspokaja rzecznik wojewody.

Służby wojewody prowadzą inwentaryzację maszyn i zakładowego sprzętu, który na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wraca do Skarbu Państwa. Powodem są milionowe długi.

- Maszyny napędzane energią elektryczną stoją w wodzie i stanowi to niebezpieczeństwo. Wojewoda na wiedzę na ten temat, niestety nie dokonuje czynności związanych z zabezpieczeniem tego majątku - powiedziała Małgorzata Mierzyńska, radca prawny spółki Metron i pracowników Metronu.

- Są włamania i widać ich skutki. Przy rozbieraniu tych maszyn się z nich wylewa i tworzy się ogromna kałuża - dodał Leszek Pilarski były prezes zarządu Metronu.

- Wartość tego majątku produkcyjnego może stanowić kwotę kilkudziesięciu milionów złotych, a jest to majątek Polaków. Wszyscy mamy obowiązek o niego dbać - zaznaczył jeden z byłych pracowników toruńskiej spółki.

Zdjęcia niszczejących maszyn pracownicy umieścili na portalu społecznościowym: https://www.facebook.com/Metron.Torun/videos/1526119254185653/

- Budynki i teren zabezpiecza firma ochroniarska, do której nie mamy zastrzeżeń - odpowiada Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody.

- W ostatnich dniach w ubiegłym tygodniu była próba włamania, zerwania zabezpieczeń. Natychmiast została wezwana policja. Próby włamania były w tym tygodniu także do hali głównej. Jeśli chodzi o wydarzenia ze środy na czwartek na terenie Metronu pojawił się pan prezes Pilarski i mówiąc kolokwialnie wszczął alarm. Pojawiło się dwóch pracowników Urzędu Wojewódzkiego wraz z patrolem policyjnym i nie znaleziono jakichś niepokojących sygnałów. Jeśli chodzi o podtopieniach nie potwierdzam w ogóle takich informacji - powiedział Adrian Mól.

Mówią byli pracownicy Metronu

Mówi Adrian Mól

Metron

Biznes

Pietraszkiewicz: Sprawa GetBack to duży cios w polski rynek finansowy

2018-05-22, 16:43
Nowy punkt Poczty Polskiej w Toruniu

Nowy punkt Poczty Polskiej w Toruniu

2018-05-22, 15:59

Morawiecki: Rząd za zerową stawką akcyzy na gaz do silników spalinowych

2018-05-22, 13:40
Wybrano Złotą Setkę Pomorza i Kujaw

Wybrano "Złotą Setkę Pomorza i Kujaw"

2018-05-21, 20:45

Rząd zajmie się projektami dot. budowy płotu zabezpieczającego przed dzikami z ASF

2018-05-21, 17:50
Bydgoska PESA podpisała kontrakty warte prawie pół miliarda złotych

Bydgoska PESA podpisała kontrakty warte prawie pół miliarda złotych

2018-05-21, 13:58

PLL LOT: dwa związki zawodowe kolejny raz wywołują nieuzasadniony niepokój wśród pasażerów

2018-05-20, 14:21
15. Regionalne Targi Rolne w Bielicach

15. Regionalne Targi Rolne w Bielicach

2018-05-20, 10:21

Polacy coraz mniej ostrożni przy zakupie nieruchomości

2018-05-20, 10:03
Biała sobota dla lekarzy w ZUS

"Biała sobota dla lekarzy" w ZUS

2018-05-19, 07:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę