Oskarżony o wyłudzenia pieniędzy na budowę mieszkań, prowadzi kolejne inwestycje
Toruński developer Tomasz B., mimo prokuratorskich zarzutów, pośredniczy w sprzedaży domów dla nowej spółki - wynika ze wzoru aktu notarialnego, do którego dotarło Polskie Radio PiK.
Mężczyzna jest oskarżony m.in. o to, że jako prezes spółki Marbud Zielone Wzgórze miał wyłudzić od klientów z Różankowa ponad 130 tysięcy złotych. Tym razem inwestycja prowadzona jest na lewobrzeżu Torunia. Tomasz B. twierdzi, że nowa spółka, która ma w jednym z członów nazwę „Marbud”, nie ma nic wspólnego z jego rodzinną firmą, która jest w stanie upadłości. Po prostu przejęła jej nazwę marketingową, a sam Tomasz B. jedynie współpracuje z inwestorem i sprzedaje w jego imieniu domy.
Tomasz B. zapewnia, że rozliczy się z klientami z Różankowa. – Mogę też zagwarantować, że osób, które kupują domy nie spotka sytuacja taka, jak ludzi z Różankowa. Wywiążemy się z wszystkich terminów i zobowiązań wobec klientów – obiecuje.
– Postępowanie komornicze w stosunku do spółki, jak i sprawa w sądzie przeciwko Tomaszowi B. nie zakończyły się. Tomasz B. może więc dalej działać na rynku nieruchomości - mówi Judyta Głowacka, szefowa prokuratury rejonowej Toruń Centrum Zachód.
Do tematu wrócimy w poniedziałkowej (1 lipca) audycji „Bliżej Życia” - o godz. 16.30.