Jeśli bankomat nie wypłacił pieniędzy...
Jeśli podczas pobierania pieniędzy z bankomatu środki nie zostały wypłacone, należy to jak najszybciej zgłosić do swojego banku - wskazali przedstawiciele sektora finansowego. Dodali, że zablokowane w bankomacie pieniądze nie przepadają.
Przedstawiciele sektora bankowego podkreślają, że takie sytuacje przydarzają się bardzo rzadko, szczególnie biorąc pod uwagę liczbę wszystkich transakcji bankomatowych, jakie są wykonywane. "Każdego dnia przeprowadzane są tysiące elektronicznych transakcji finansowych. Sporadyczne przypadki nieprawidłowej wypłaty środków z bankomatu lub wpłaty do wpłatomatu dotyczą pojedynczych sytuacji losowych" - podkreślili w rozmowie z PAP przedstawiciele biura prasowego Euronet Polska, firmy zarządzającej siecią bankomatów.
Bankowcy wskazują, że najczęstszym powodem "zamrożenia" gotówki, tak wypłacanej z bankomatów jak wpłacanych do wpłatomatu jest błąd połączenia między urządzeniem a bankiem, ale nie tylko. "Sytuacja błędnego przebiegu transakcji może dotyczyć awarii samego urządzenia lub problemów z łącznością z innymi instytucjami finansowymi. Zdarza się też, że za nieprawidłowościami stoi uszkodzone bądź zabrudzone karty klientów. Zagapienie się, czy pośpiech oraz nieuwaga podczas całego procesu bywają również powodem nieodebrania wypłaconej przez maszynę gotówki" - stwierdzili eksperci Euronet.
Monika Floriańczyk z PKO BP podkreśliła, że w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości dotyczących operacji kartowych klient powinien niezwłocznie złożyć reklamację. "Reklamację należy zgłosić pisemnie odrębnie dla każdej kwestionowanej operacji, na udostępnionym przez Bank formularzu. Reklamacja powinna zawierać w szczególności: dane posiadacza rachunku, datę zdarzenia i opis zgłaszanych zastrzeżeń lub niezgodności oraz jednoznaczne sformułowanie roszczenia" - wskazała.
Jak wskazała Justyna Rysiak z Banku Pekao, istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że wystąpi rozbieżność pomiędzy kwotą zadysponowaną przez klienta, a kwotą wypłaconą z bankomatu lub że gotówka nie trafi do klienta. "Gdyby jednak tak się stało, w rozliczeniu cyklu bankomatu pojawi się nadwyżka, tzn. po rozładowaniu bankomatu okaże się, że jest w nim więcej gotówki, niż wynikałoby to z sumy wszystkich dokonanych wypłat. Nadmiar gotówki podczas rozliczania bankomatu, a także elektroniczny monitoring transakcji pozwalają wykryć, przy której wypłacie mogło dojść do problemów technicznych" - powiedziała.
Dodała, że transakcje błędne są automatycznie identyfikowane, a środki zwracane na rachunki klientów z nadwyżek zaksięgowanych w procesie rozliczania bankomatów. "W przeważającej części przypadków takie reklamacje są uznawane automatycznie, nawet zanim klient złoży formalną reklamację w oddziale. Transakcje niejednoznaczne, których nie można rozpatrzyć w trybie automatycznym, oczekują na indywidualne sprawdzanie w procesie reklamacyjnym" - podkreśliła.
Jak zaznaczył Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich, w takiej sytuacji klient może dochodzić odszkodowania, ale jest warunek. "W każdej tego typu sytuacji, jeśli wina leży po stronie banku, a klient jest w stanie udowodnić, że z powodu tego błędu był narażony na jakąś stratę, to bank będzie dopuszczał możliwość odszkodowania" - wskazał.
Ekspert ZBP podał przykład. "Gdyby taka sytuacja przydarzyła się klientowi i musiałby z powodu braku wystarczających środków na koncie skorzystać np. z karty kredytowej, to po pozytywnym rozpatrzeniu reklamacji, bank powinien zwrócić mu na konto +zablokowaną+ kwotę oraz nie obciążać go kosztami skorzystania z kredytu" - powiedział.
Podobnie jest w sytuacji, gdy korzystamy z wpłatomatu i mimo pobrania pieniędzy przez maszynę nie są one księgowane na naszym koncie. "W takiej sytuacji, po pozytywnym rozpatrzeniu reklamacji klient może domagać się od banku należnych odsetek za te dni" - powiedział Barbrich.
Ekspert stwierdził też, że w regulaminie świadczenia usług każdego z banków zapisane jest ile ma on czasu na rozpatrzenie tego typu reklamacji. "Reklamację zawsze składamy do banku, który wystawił nam kartę, niezależnie od tego, w jakim bankomacie przydarzyła nam się taka sytuacja" - zaznaczył. (PAP)