Wiele województw nie chce zmian w Kontraktach Terytorialnych, ale chcą rozmów
Wiele województw m.in. wielkopolskie, małopolskie, łódzkie, lubelskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie i śląskie nie planuje zmian w Kontraktach Terytorialnych. Chcą jednak rozmawiać z rządem o szczegółach finansowania projektów zapisanych w tych dokumentach, kluczowych dla ich regionów.
Wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak informował niedawno w Sejmie, że jego resort przegląda źródła finansowania poszczególnych inwestycji wskazanych w pierwszej wersji Kontraktów Terytorialnych. Jak podkreślał, najpierw potrzebna jest "głęboka analiza", a potem należy ewentualnie zastanowić się nad renegocjacją kontraktów.
Zmian w kontrakcie nie przewiduje województwo wielkopolskie. Wicedyrektor departamentu polityki regionalnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego Mieczysław Borówka powiedział PAP, że od czasu podpisania tego dokumentu dla woj. wielkopolskiego, czyli od listopada 2014 r., nie wprowadzano zmian w inwestycjach. "Aneks do kontraktu z 28 czerwca 2015 r. określił jedynie dofinansowanie realizacji Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) na lata 2014-2020" - zaznaczył. Zwrócił uwagę, że urząd nie ma żadnych oficjalnych informacji o przygotowywaniach rządu do ewentualnej renegocjacji ustaleń kontraktu. "Nie znamy ani zakresu, ani charakteru tych zmian, jeśli są planowane" - podkreślił.
Również urzędnicy z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego poinformowali PAP, że władze regionu nie renegocjują kontraktu. Modyfikacji nie ulegnie też lista przedsięwzięć w kontrakcie dla województwa łódzkiego. Obecnie - jak poinformował PAP Urząd Marszałkowski w Łodzi - prowadzi on wspólnie z Ministerstwem Rozwoju rozmowy w sprawie "szczegółowych warunków realizacji poszczególnych zadań na poziomie regionu".
Zmieniać projektów nie zamierza także województwo lubelskie. Wśród nich są m.in. budowa drogi ekspresowej S-17 Warszawa-Lublin i S-19 Lublin-Rzeszów, modernizacja kilku odcinków dróg wojewódzkich przebiegających przez Lublin, a także przebudowa linii kolejowej Lublin-Warszawa. "Rozmowy ze stroną rządową mają na celu uszczegółowienie poszczególnych przedsięwzięć. Chodzi o ich zakres rzeczowy, źródła finansowania, warunki realizacji, tak, aby je jak najlepiej zaplanować i wykonać" – podkreśliła w rozmowie z PAP Katarzyna Olchowska z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.
O zmiany w kontrakcie nie wnioskował też zarząd województwa dolnośląskiego. Urzędnicy nie chcą jednak ujawnić, czy są one planowane w przyszłości. Kontrakt dla Dolnego Śląska został podpisany w listopadzie 2014 r. Zakłada realizację inwestycji kluczowych dla rozwoju regionu o łącznej wartości 28 mld zł, w tym m.in. budowę dróg ekspresowych S3 (Sulechów - Legnica, Legnica - Bolków) i S5 (Korzeńsko - Wrocław) oraz obwodnicy Kłodzka.
Choć Kontrakt Terytorialny dla województwa zachodniopomorskiego został zmieniony w sierpniu ub.r., to poprawki dotyczyły wyłącznie zasad i sposobu finansowania RPO. Jak poinformowało PAP biuro prasowe marszałka województwa, samorząd nie zmienił listy projektów. "W zakresie celów i realizujących je projektów nie dokonano dotychczas żadnych zmian. Nieprowadzone są także negocjacje ze stroną rządową w tej sprawie" - podkreślono.
Przedstawiciele samorządu woj. śląskiego zwracają jednak uwagę, że zmiany w kontrakcie zależą od "inicjatywy" resortu rozwoju. Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego powiedział PAP, że jego urząd sygnalizował już ministerstwu konieczność zmiany zapisów w dokumencie i przygotował dla niego przegląd projektów. Obowiązujący od września 2014 r. kontrakt przewiduje 77 przedsięwzięć o wartości 40,8 mld zł.
Tymczasem dyrektor departamentu rozwoju regionalnego Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku Radomir Matczak powiedział PAP, że "władze samorządowe woj. pomorskiego wyrażają głębokie zaniepokojenie tym, że po stronie rządu nie ma ani jednego sygnału dobrej woli, jeśli chodzi o kontynuację pomysłu kontraktów". "Od sześciu miesięcy nie ma żadnej wymiany poglądów (pomiędzy ministerstwem a samorządem) na temat zawartości KT" - powiedział. Dodał, że są tylko robocze kontakty na poziomie urzędniczym, ale "nie prowadzą one do żadnych ustaleń". "Także z niczym się nie posunęliśmy, nie mamy żadnych postępów w zdefiniowaniu przedsięwzięć, które będą miały szanse na dofinansowanie" - zaznaczył.
Zgodnie z podpisanym pod koniec 2014 r. przez ministra infrastruktury i rozwoju oraz marszałka województwa pomorskiego dokumentem, Pomorskie ma otrzymać ponad 30 mld zł w ramach Kontraktu Terytorialnego. Wśród ponad 60 planowanych projektów do priorytetowych należą inwestycje transportowe, które mają poprawić dostępność komunikacyjną regionu oraz dotyczące modernizacji portów morskich.
Kontrakty Terytorialne to umowy zawierane pomiędzy rządem a samorządem województwa ws. finansowania kluczowych inwestycji w regionach w latach 2014-2020. Są one współfinansowane z pieniędzy unijnych oraz środków krajowych. Kontrakt jest dokumentem otwartym, a to umożliwia wprowadzanie w nim zmian. (PAP)