Posłowie za likwidacją Bankowego Tytułu Egzekucyjnego

2015-09-25, 17:05  Polska Agencja Prasowa

Sejm zaakceptował w piątek nowelizację prawa bankowego, zakładającą likwidację Bankowego Tytułu Egzekucyjnego (BTE). Teraz banki, by dochodzić swoich praw wobec klientów, będą musiały korzystać z pełnej drogi sądowej.Za ustawą głosowało 374 posłów, dwóch posłów było przeciw.

BTE to dokument stwierdzający istnienie wymagalnej wierzytelności banku wobec osoby, która dokonała z nim czynności bankowej (np. udzielony kredyt), lub która ustanowiła na rzecz banku zabezpieczenia takiej wierzytelności. Jeśli dana osoba nie wywiązuje się z umowy, bank wystawia BTE. Klauzulę wykonalności nadaje takiemu dokumentowi sąd i jest on wówczas podstawą wszczęcia egzekucji komorniczej.

W kwietniu br. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował jednak konstytucyjność tego instrumentu. TK uzasadniał, że uprawnienie banków do wystawiania BTE narusza zasadę równego traktowania. Sędziowie wskazali, że bank i jego klient posiadają wspólną cechę - są stronami prywatnoprawnego stosunku zobowiązanego, który oparty jest na zasadzie prawnej (formalnej) równości i autonomii woli stron. Dlatego też "powinny mieć równe co do zasady możliwości obrony swych praw i interesów wynikających z zawartej umowy".

W orzeczeniu sędziowie odroczyli zarazem termin utraty mocy zakwestionowanych przepisów aż do 1 sierpnia 2016 r. Tłumaczyli to umożliwieniem bankom "zakończenia spraw w toku oraz wydania przez ustawodawcę odpowiednich przepisów intertemporalnych".

Aby wykonać wyrok TK, swoje projekty ustaw złożyli posłowie PO oraz SLD. Przewidywały one uchylenie przepisów dotyczących wystawiania BTE. PiS swój projekt złożyło jeszcze przed wyrokiem TK. Projekty te różniły się w zasadzie wyłącznie terminem wejścia zmian. Projekt PO zakładał, że będzie to 1 sierpień 2016 r., z kolei PiS i SLD proponowały w swoich projektach, że powinno to być 14 dni od wejścia w życie ustawy. W sejmowej komisji powstał projekt, który jest kompilacją trzech projektów klubowych.

W piątek posłowie zdecydowali, że ustawa wejdzie w życie 14 dni od dnia ogłoszenia. Genowefa Tokarska (PSL) wycofała zgłoszoną przez siebie w drugim czytaniu poprawkę, wprowadzającą termin 1 stycznia 2016 roku (popierany np. przez środowiska bankowe).

Sejm niespodziewanie przyjął drugą poprawkę posłanki Tokarskiej, choć komisja rekomendowała jej odrzucenie. Chodzi o kwestię kosztów sądowych. Zgodnie z poprawką, w sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych opłata stosunkowa wynosi 5 proc. wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia, jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 1000 zł. Zgłaszając ją w czasie drugiego czytania, Tokarska wyjaśniała, że dotyczy ona tylko dolnej i górnej granicy opłaty.

W myśl ustawy brak możliwości wystawiania tytułów egzekucyjnych spowoduje konieczność prowadzenia przez banki postępowania egzekucyjnego w postępowaniu sądowym. Ma to zapewnić dłużnikom tych instytucji prawo do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd.

Projekt ustawy wzbudzał pewne kontrowersje. Drugie czytanie odbyło się jeszcze w lipcu br. Na początku sierpnia do poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu ustosunkowała się sejmowa komisja finansów. Na pierwszym sierpniowym posiedzeniu Sejmu miało się odbyć głosowanie nad projektem, ale w ostatniej chwili dokument został zdjęty z porządku obrad.

Sytuacja ta wywołała komentarze niektórych posłów, że stało się to pod wpływem lobby bankowego. Poseł Adam Abramowicz (PiS) przekonywał PAP, że choć jest wyrok TK, bankom zależy na maksymalnym opóźnieniu wejścia w życie nowych przepisów, by zdążyły wystawić jak najwięcej BTE. "Mam informacje, że właśnie teraz wystawiają maksymalną ilość tych tytułów" - mówił poseł.

Teraz ustawa trafi do Senatu. Zwolennicy ustawy nie są jednak pewni sukcesu. Poseł Abramowicz przed piątkowym głosowaniem przestrzegał, że aż do wejścia w życie ustawy "lobbyści próżnować nie będą". "Stosowanie metody obstrukcji przez prezydium Senatu bądź Sejmu nie pozostanie bez reakcji" - przestrzegał.

"Aby z tą ustawą nie stało się tak, jak z ustawą o frankowiczach, że została schowana do szuflady i nie zostanie uchwalona" - wtórował mu Wincenty Elsner (SLD). "Niech Senat pokaże, że jest powyżej lobby bankowego" - dodał. (PAP)

Biznes

Jak nie wpaść w długi przez świąteczne pożyczki?

2015-12-11, 16:13
Przedstawiciele rządu powołani do Rady Dialogu Społecznego

Przedstawiciele rządu powołani do Rady Dialogu Społecznego

2015-12-11, 12:05

Mariusz Zawisza odwołany ze stanowiska prezesa PGNiG

2015-12-11, 12:04

Opóźnione faktury za prąd

2015-12-11, 10:56

Dariusz Krzewina tymczasowym p.o. prezesa PZU

2015-12-09, 13:54

"Połączeni mogą więcej" - konferencja przedsiębiorców w Toruniu

2015-12-09, 13:11

Andrzej Klesyk zrezygnował z funkcji prezesa PZU

2015-12-08, 17:05

Forum Innowacji w Toruniu

2015-12-08, 12:51

Na święta wydamy przeciętnie 1 282 zł, trzeba na to pracować 10 dni

2015-12-08, 12:06

Prezes Enei odwołany ze stanowiska

2015-12-07, 19:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę