Ćwierć miliona dla byłego prezesa Saniko we Włocławku?
Nawet ćwierć miliona złotych może dostać z kasy miasta były prezes komunalnej spółki Saniko, zajmującej się sprzątaniem Włocławka.
Zarząd Saniko został właśnie odwołany, ale okazało się, że poprzednia rada nadzorcza zawarła z prezesami umowę o zakazie konkurencji. Przewiduje ona, że byli prezesi powstrzymują się od pracy w firmach, które mogą być konkurencją dla Saniko, a w zamian za to przez rok dostają z Saniko pełną pensję.
Rzecznik włocławskiego magistratu, Bartek Kucharczyk, ujawnia, że prawnicy Ratusza badają, co zrobić, by zmniejszyć odszkodowanie dla byłych prezesów za zwolnienie ich z pracy w trakcie kontraktu.
Zdarzenie to spowodowało zmiany w umowach z nowo powołanymi szefami włocławskich spółek komunalnych. Nie ma już w nich mowy o odszkodowaniu, spowodowanym zakazem konkurencji.