Jaceniuk: wojna z Ukrainą kosztowała Gazprom 6 mld dolarów
6 mld dolarów stracił rosyjski koncern Gazprom w wyniku konfliktu wokół dostaw gazu dla Ukrainy - oświadczył w środę szef rządu w Kijowie Arsenij Jaceniuk. Premier zapowiedział, że w roku bieżącym jego kraj zmniejszy zużycie gazu do 40 mld metrów sześciennych.
"Wojna przeciwko Ukrainie kosztowała Gazprom 6 mld dolarów" - powiedział Jaceniuk podczas posiedzenia Rady Ministrów.
Wyjaśnił, że 3,4 mld USD z tej kwoty to oszczędności, uzyskane przez Ukrainę dzięki nabywaniu od Rosji gazu po cenie niższej niż przewidziano w kontraktach z 2009 roku, zaś reszta to straty, które Rosjanie ponieśli w związku z zakupami przez Ukrainę gazu w ramach tzw. rewersu, czyli dostaw zwrotnych z krajów UE.
Jaceniuk podkreślił, że obecnie w ramach rewersu Kijów kupuje to paliwo nie od pośredników, jak w przeszłości, lecz współpracuje ze światowymi koncernami, takimi jak Statoil, Shell czy RWE.
Premier zaznaczył, że w 2015 roku rząd planuje zmniejszyć zużycie gazu na Ukrainie do 40 mld metrów sześciennych. Jak powiedział, jeszcze dwa lata temu zużywano rocznie o 10 mld metrów sześciennych więcej. "Zmniejszenie zużycia związane jest z rosyjską agresją, która wpłynęła na przedsiębiorstwa, wykorzystujące najwięcej gazu" - oświadczył Jaceniuk mówiąc o fabrykach znajdujących się na terenach opanowanych przez separatystów na wschodzie Ukrainy.
Tuż po posiedzeniu rządu minister energetyki Wołodymyr Demczyszyn poinformował dziennikarzy, że w 2015 roku Ukraina zamierza importować 25 mld metrów sześciennych gazu; w roku ubiegłym Ukraina importowała 19,5 mld metrów sześciennych tego paliwa.
Na początku kwietnia ukraiński Naftohaz podpisał z rosyjskim Gazpromem porozumienie w sprawie zakupów gazu w drugim kwartale 2015 roku po 248 USD za 1000 metrów sześciennych tego surowca. Ukraina sprowadza prócz tego z krajów unijnych około 60 mln metrów sześciennych gazu dziennie, a jej własne codzienne wydobycie wynosi 55 mln metrów sześciennych.
31 marca wygasł tzw. pakiet zimowy, który ustalał cenę gazu dla Ukrainy na 329 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Moskwa zapowiadała podniesienie od 1 kwietnia tej ceny, jednak Kijów oceniał, że dla zachowania konkurencyjności Rosja musi zejść poniżej ceny 250 USD za 1000 metrów sześciennych.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)