Narodziny królewskiego potomka będą impulsem dla brytyjskiej gospodarki
Narodziny prawnuka lub prawnuczki Elżbiety II przyniosą brytyjskiej gospodarce zastrzyk sięgający prawie ćwierć miliarda funtów.
Przemysł pamiątkarski pracuje pełną parą, zarzucając rynek akcesoriami związanymi z przyjściem na świat królewskiego potomka.
Według prognoz Brytyjczycy uczczą narodziny pierwszego dziecka księżnej Kate i księcia Williama, przewidywane na 13 lipca, zakupami szampana, organizowaniem towarzyskich przyjęć i wydatkami na rozmaite pamiątki. Zastrzyk dla gospodarki ocenia się na ok. 243 mln funtów - twierdzą tabloidy, powołując się na oceny stowarzyszenia handlowców.
Przemysł pamiątkarski, który tym razem nie chce dać się wyprzedzić Chińczykom, jak w przypadku igrzysk olimpijskich w 2012 r., pracuje pełną parą, produkując książki, płyty DVD, zabawki i rozmaite inne akcesoria od kubków i figurek z porcelany po kuchenne ścierki i rękawice.
Pozytywny efekt na wzrost sprzedaży detalicznej miały inne niedawne wydarzenia firmowane przez monarchię: obchody 60-lecia panowania Elżbiety II w ub. r. i ślub Williama i Kate w 2011 r. Oba ku uciesze hotelarzy ściągnęły do Londynu wielu turystów.
Na poprawie samopoczucia wyrażającej się w większej skłonności do wydawania pieniędzy skorzysta nie tylko gospodarka, ale także sama rodzina królewska.
Royal Collection Trust, zajmujący się finansową stroną utrzymania królewskich zbiorów, już teraz sprzedaje w swoich sklepach internetowych dziecięce piżamki ustylizowane na mundurek gwardzisty, podkoszulki i poduszki z ozdobnym napisem "Princess". Do nabycia są także lalki - księżniczki.
Własną serię dziecięcej mody, obejmującą ręcznie szyte buciki i czapeczki, wypuścił na rynek Prince's Trust - najważniejsza z organizacji następcy tronu księcia Karola, który w trakcie rekordowo długiego oczekiwania na odziedziczenie tronu zostanie dziadkiem.
Pałac Buckingham w swoim sklepie z pamiątkami zapowiada wprowadzenie do sprzedaży własnych dziecięcych akcesoriów, które nazywa "oficjalną serią". Nastąpi to jednak dopiero po urodzinach prawnuka lub prawnuczki Elżbiety II.
Przychód ma być przeznaczony na utrzymanie królewskich pałaców i zbiorów sztuki, a w przypadku księcia Karola na wsparcie inicjatyw charytatywnych, którym patronuje jego Prince's Trust.
W tyle nie pozostaje rodzina księżnej Kate. Przyszli dziadkowie, Carol i Michael Middletonowie, do katalogu swej firmy sprzedaży wysyłkowej Party Pieces, oferującej głównie akcesoria na przyjęcia dla dzieci, włączyli okolicznościowe artykuły niemowlęce.
Nowy rynkowy trend zwietrzyły też sieci sklepów prowadzące sprzedaż produktów dla matki i dziecka, w tym największa z nich Mothercare. Obok śpioszków z motywami monarchistycznymi w sprzedaży ma pojawić się także wózek dziecięcy z wyglądu przypominający królewską karocę konną.
Księżna Cambridge Kate ma duży wpływ na modę. Cieszy się wielką popularnością u projektantów, ponieważ stroje, w których pokazuje się publicznie, sprzedają się w okamgnieniu. Faworyzuje przy tym rodzimych designerów, wynajdując kreacje eleganckie, ale wycenione umiarkowanie.(PAP)