Pierwsze kontrakty Airbusa i Boeinga na salonie w Le Bourget
Dwaj najwięksi producenci samolotów pasażerskich, europejski Airbus i amerykański Boeing, poinformowali w poniedziałek na rozpoczętym tego dnia międzynarodowym salonie lotniczym w Paryżu o szykujących się nowych zamówieniach na łącznie ponad 10 mld dolarów.
Niemiecka firma leasingowa Doric podpisała list intencyjny w sprawie dostarczenia jej 20 największych w ofercie Airbusa maszyn A380, z których każda przewozić może do 800 pasażerów. Jeśli kontrakt ten zostanie sfinalizowany, przyniesie Airbusowi ponad 8 mld dolarów. Wcześniejsze zamówienia na A380 opiewają na zaledwie 160 sztuk, co łączy się z wyraźnym spadkiem popytu na bardzo duże samoloty pasażerskie - w tym także na konkurencyjny model Boeing 747-8.
Należące do koncernu General Electric towarzystwo leasingowe GECAS zadeklarowało natomiast zamiar nabycia 10 egzemplarzy nowej wydłużonej wersji Dreamlinera, określanej jako Boeing 787-10X. Według aktualnego cennika zapłaciłoby za nie 2,4 mld dolarów.
W pierwszym dniu tegorocznej edycji salonu Paris Airshow, organizowanego co dwa lata na lotnisku Le Bourget w Paryżu, poinformowano o nowych zamówieniach na łącznie ponad 30 mld dolarów - przy czym chodzi tu przeważnie o samoloty mniejsze. Flagowy niemiecki przewoźnik lotniczy Lufthansa potwierdził zawartą wstępnie w marcu z Airbusem umowę na zakup 100 maszyn A320 i A321, w tym po 35 nowych, wyposażonych w oszczędniejsze silniki modeli A320neo i A321neo.
Będąca największym klientem Airbusa firma leasingowa ILFC z siedzibą w Los Angeles podpisała ostateczny kontrakt o zwiększeniu jej zamówienia na samoloty z rodziny A320neo z dotychczasowych 100 do 150 sztuk.
W porównaniu z rokiem 2011 wojskowy komponent tegorocznego Paris Airshow jest wyraźnie uboższy. Ze względu na cięcia budżetowe rząd USA zrezygnował z przysłania na Le Bourget myśliwców F-16, występujących w trakcie wcześniejszych edycji salonu w pokazach wyższego pilotażu. Koncern Lockheed Martin, producent zarówno F-16, jak i najnowszego amerykańskiego myśliwca wielozadaniowego F-35, nie wystawił tej ostatniej maszyny nawet w formie makiety naturalnej wielkości.
Dopisali natomiast Rosjanie, prezentując w powietrzu - po raz pierwszy za granicą - walory swego najnowocześniejszego myśliwca Suchoj Su-35. (PAP)