Pocztowi związkowcy obawiają się większych zwolnień na poczcie

2015-01-13, 17:26  Polska Agencja Prasowa
Poczta Polska uspokaja, że więcej zwolnień nie będzie, a pracownicy otrzymają atrakcyjne warunki odejścia. Fot. Poczta Polska

Poczta Polska uspokaja, że więcej zwolnień nie będzie, a pracownicy otrzymają atrakcyjne warunki odejścia. Fot. Poczta Polska

Pocztowi związkowcy obawiają się, że zwolnienia mogą przekroczyć zapowiadane przez zarząd 5 tys. etatów w ramach programu dobrowolnych odejść. Poczta Polska uspokaja, że więcej zwolnień nie będzie, a pracownicy otrzymają atrakcyjne warunki odejścia.

Jak powiedział PAP przewodniczący NSZZ "Solidarność" Pracowników Poczty Polskiej Bogumił Nowicki, przed Nowym Rokiem Poczta Polska zapowiadała, że w 2015 r. planuje zwolnić ok. 8 tys. osób. "Obecne stanowisko głosi, że będzie to 5 tys. osób. Nie mamy pewności, czy te plany uległy zmianie. Po drugie, 5 tys. pracowników przy dzisiejszym poziomie zatrudnienia na Poczcie to i tak jest bardzo dużo". Jego zdaniem, pomysł zwalniania pracowników może ugodzić w jakość usług poczty, na co nie ma zgody ze strony Solidarności.

Rzecznik Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski odpowiada, że obawy Solidarności są nieuzasadnione: "Zmiana w poziomie zatrudnienia jest jednym z elementów restrukturyzacji Poczty Polskiej, którą dyktuje pozycja rynkowa, potrzeby i oczekiwania klientów. Żeby zmniejszyć społeczne skutki zwolnień, od kilku lat realizujemy je w ramach dobrowolnych odejść. Dajemy odchodzącym pracownikom lepsze odprawy niż te, które wynikają z przepisów prawa".

Podkreślił równocześnie, że trudno powiedzieć, ilu pracowników skorzysta z programu, ale wszyscy którzy się na to zdecydują otrzymają dodatkowe odprawy w zależności od stażu pracy. "O tym, że Poczta planuje redukcję 5 tys. etatów, wszyscy pracownicy byli poinformowani tydzień temu, a do 23 stycznia mogą składać wnioski o przystąpienie do programu" - dodał.

Nowicki uważa z kolei, że wysokość odpraw, które Poczta proponuje pracownikom decydującym się na dobrowolne odejście jest zbyt niska: "Pytanie, dla kogo te warunki są dobre. Jeśli mówimy o firmach, które już się restrukturyzowały, to tam pracownikom w ramach takich programów (dobrowolnych odejść) proponuje się od kilkunastu do kilkudziesięciu miesięcznych wynagrodzeń. Poczta proponuje warunki niewiele lepsze od tych, które wynikają z ustawy o zwolnieniach grupowych" - powiedział.

Jego zdaniem w większości przypadków byłoby to o jedno miesięczne wynagrodzenie więcej, niż zakłada ustawa: "Nie tyle byłyby to więc dobrowolne odejścia, lecz raczej poszukiwanie szczęścia gdzie indziej przez pracowników, którzy mają dość pracy ponad siły" - powiedział. Dodał, że pocztowa Solidarność nie weźmie udziału w negocjowaniu programu dobrowolnych odejść, ponieważ od lat sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.

Według wtorkowych doniesień "Dziennika Gazety Prawnej", redukcja etatów u narodowego operatora wyznaczonego może sięgnąć nawet 10 proc. zatrudnionych. Wcześniej, 31 grudnia 2014 r. pocztowe związki zawodowe weszły w spór zbiorowy z zarządem spółki. NSZZ "Solidarność" Pracowników Poczty Polskiej, który reprezentuje ponad 13 tys. pracowników, zapowiedział, że w razie niepowodzenia rozmów 15 kwietnia może rozpocząć się strajk. Nowicki nie wykluczył, że może to być strajk generalny.

Poczta Polska S.A. jest największym pracodawcą na polskim rynku usług pocztowych. Obecnie zatrudnia ponad 78 tys. pracowników.

Lista kontrowersji między związkowcami i zarządem jest dłuższa i dotyczy także zmian w wynagradzaniu pracowników, co było powodem zerwania układu zbiorowego w lipcu ub. roku. W tym tygodniu, związki będą rozmawiać z pełnomocnikami zarządu. (PAP)

Biznes

Dlaczego warto odwiedzać blog modowy House brand [reklama]

Dlaczego warto odwiedzać blog modowy House brand? [reklama]

2023-07-11, 11:02
Modne spodenki, które podkreślają indywidualny styl [reklama]

Modne spodenki, które podkreślają indywidualny styl [reklama]

2023-07-11, 09:58
Rafał Romanowski o rynku malin: nie możemy ulegać szantażowi zagranicznych firm

Rafał Romanowski o rynku malin: nie możemy ulegać szantażowi zagranicznych firm

2023-07-10, 15:31
Japońska delegacja w Kołudzie Wielkiej. Biznesowa wizyta u najlepszej gęsi na świecie [zdjęcia]

Japońska delegacja w Kołudzie Wielkiej. Biznesowa wizyta u najlepszej gęsi na świecie [zdjęcia]

2023-07-08, 16:10
Prezes Narodowego Banku Polskiego: we wrześniu możliwa obniżka stóp procentowych

Prezes Narodowego Banku Polskiego: we wrześniu możliwa obniżka stóp procentowych

2023-07-07, 16:42
Kujawsko-pomorscy rolnicy walczą z suszą. Wkrótce oficjalne szacowanie strat

Kujawsko-pomorscy rolnicy walczą z suszą. Wkrótce oficjalne szacowanie strat

2023-07-07, 14:40
Duże pieniądze dla urzędów pracy z Kujaw i Pomorza. Zyskają pracownik i jego szef

Duże pieniądze dla urzędów pracy z Kujaw i Pomorza. Zyskają pracownik i jego szef

2023-07-07, 13:17
Krzysztof K., były prezes firmy Nitro-Chem Bydgoszcz zatrzymany przez CBA [oświadczenie spółki]

Krzysztof K., były prezes firmy Nitro-Chem Bydgoszcz zatrzymany przez CBA [oświadczenie spółki]

2023-07-07, 08:29
Poseł Król ws. Turowa: Polska potrzebuje stabilnego dostępu do energii elektrycznej [Rozmowa dnia]

Poseł Król ws. Turowa: Polska potrzebuje stabilnego dostępu do energii elektrycznej [Rozmowa dnia]

2023-07-06, 09:40
Jak przetrwać lot z małym dzieckiem [reklama]

Jak przetrwać lot z małym dzieckiem? [reklama]

2023-07-06, 08:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę